Henryk Wysocki
Burmistrz Tłuszcza zarządzeniem z dn. 24 września odwołał Henryka Wysockiego z funkcji dyrektora Centrum Kultury Sportu i Rekreacji, z dniem 30 września 2012 r.
Jak czytamy w zarządzeniu, “powodem odwołania jest złożenie przez Pana Henryka Wysockiego rezygnacji z pełnienia funkcji Dyrektora Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Tłuszczu. Odwołanie jest równoznaczne z rozwiązaniem stosunku pracy za wypowiedzeniem z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie w dniu 31 października 2012 r.”
Zarządzenie Burmistrza Tłuszcza
wpis z dn. 24.09.2012
(25.09.2012 r.)
W najnowszym numerze tygodnika Kurier W. (34/2012) pojawił się komentarz burmistrza Pawła Bednarczyka w sprawie odwołania Henryka Wysockiego z funkcji dyrektora Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Tłuszczu.
Komentarz burmistrza dla Kuriera W. opublikowany w gazecie (nr 34, 25 września 2012 r.)
link do pełnego materiału na stronie internetowej Kuriera W.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zarządzenie jeszcze nie wystygło, a już jest na stronie stacji. Jak to mozliwe?
Ci którzy walczyli z dyrektorem wreszcie dopięli swego. Wszystko to jest godne pożałowania.
Tomek
24/09/2012 17:46
Godne pożałowania jest wykorzystanie prawie całości dostępnych funduszy już w sierpniu i walką z radą zamiast próby wypracowania kompromisu i zwiększenia budżetu, jeśli to rzeczywiście uzasadnione i konieczne.
W efekcie CKSiR w listopadzie zostanie bez dyrektora i prawdopodobnie bez środków na dalszą działalność.
Do tego dochodzi poziom kultury reprezentowany przez pana Wysockiego widoczny chociażby przy udostępnianiu informacji publicznych.
Piotr
24/09/2012 18:28
Bednarczyk odzyskał zdolność samodzielnego myślenia? Trochę późno ale dobre i to.
ktoś
24/09/2012 17:51
Burmistrzu na reszcie męska decyzja. :-)
Szkoda tylko, że znów nie Twoja :-(
Bogdan
24/09/2012 18:42
“Bednarczyk odzyskał zdolność samodzielnego myślenia? Trochę późno ale dobre i to.”
powiem tak: jeden sznurek mniej
felek
24/09/2012 19:25
Alleluja
teraz jeszcze vice i skarbnikowska
i WSZYSTKIM będzie żyło się lepiej ;)
Włodek
24/09/2012 17:53
od mnie to siem odp… a Chenia zostaw w spokoiu to fajny chłop s Siewieża był i mało pił …A ja i reszta toważystwa tszymamy siem dobże nikt nam nie potskoczy jesteśmy debeściaki a Chenio jes tylko ofiarom waszych nikczemnych manipulacji…
baldemar wanaszek
24/09/2012 18:44
Baldemarze niech Cheniu będzie Twoim wzorem do naśladowania.
To przykład na to, że można być człowiekiem honoru.
do Baldemara
24/09/2012 18:50
kochany wzorem dla mnie to jestem JA SAM i nikt inny i zapamnientaj to sobie bo nie bendem dwa razy siem powtażał
baldemar wanaszek
24/09/2012 18:56
Na sam koniec Pan Henryk zrobił w końcu coś pożytecznego dla tłuszczańskiej Kultury.
Gratuluję tego sukcesu gminie.
Burmistrzu i zastępco też idźcie tą drogą.
Leon
24/09/2012 17:59
Leon popieram twoją wypowiedź, ale brakuje mi jeszcze jednej osoby, aby poszła tą samą drogą. Ale z drugiej strony, w tradycję naszych sesji weszły błędy księgowe w uchwałach i ciężko teraz będzie przyzwyczaić się znowu do normalnych sesji.
Idźcie sobie, w trójkę będzie wam raźniej :)
Mieszkanka
24/09/2012 18:18
a mówiłem Heniu, że to ślepy tor.
Roman
24/09/2012 18:32
“Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”. Tak sponiewierać gościa ze Slaska to chyba tylko w Tłuszczu mozna.
Komu dyrektor najbardziej podpadł:
a) stacji?
b) radnym?
c) mieszkańcom spragnionym kultury?
To co się tu działo to wg mnie nic innego jak lincz na dyrektorze
Tomek
24/09/2012 18:06
sfiente słowa Tomusiu możeszCeniowi na koniec laurkem zrobić to mu jom dołonczymy do tej premni za wysokie osiongnieńcia w dziedzinie kultury pzdr :))
baldemar wanaszek
24/09/2012 18:47
Pan dyr. to wg mnie facet z wielkimi jajami.
Burmistrze razem wzięci z sekretarzem i skarbnikową nie mają takich.
Monika
24/09/2012 18:16
W końcu siewierzański (…)* pakuje walizki! Wszelkie stworzenie wielbi Pana, alleluja! :)
* słowo obraźliwe, usunięto – moderator
Adam
24/09/2012 18:20
Moderator tak jak przypuszczałem usunął słowo, jakim określiłem W.S.P. ex-dyrektora, w związku z czym chciałem tylko zaznaczyć, że nie był to wulgaryzm :) Desygnat ów wskazujący na funkcjonariusza pewnego urzędu pozwoliłem sobie zastosować w kolokwialnej formie, w relacji do “metod operacyjnych” i lajfstajlu W.S.P ex-dyrektora, których naturę miałem możliwość poznać w sposób bardziej szczegółowy i niemal bezpośredni niż ogromna większość mieszkańców (podejrzewam w dużej mierze nieświadomych).
Adam
24/09/2012 20:15
co za bzdury! ogłądałęś filmik z sesji??? to se oglądnij zwłaszcza w czasie: http://youtu.be/B3izPhS8KwY?t=1h4m12s Bednarczyk wyraźnie mówi że będzie walczył o dyrka i jeżeli PRACOWNIK WYKONUJE SWOJE OBOWIĄZKI ZGODNIE Z PRAWEM do burmistrz bedzie walczył. Wniosek wysuń se tomaszku sam
do tomaszka
24/09/2012 18:23
Widocznie nie wypełniał tych obowiązków (zgodnie z prawem) – jeśli burmistrz przyjął rezygnacje.
Tylko kto ten bałagan po nim posprząta ?
parafianin
24/09/2012 18:51
JESZCZE JEDEN!
JESZCZE JEDEN!
JESZCZE JEDEN!
i wszyscy razem!!!!!
JESZCZE JEDEN!
JESZCZE JEDEN!
JESZCZE JEDEN!
Kto nie skacze ten za BEBE Hop Hop Hop!!!
24/09/2012 18:32
..i się skończyło rumakowanie.
Co zebrał to jego…
Bogdan
24/09/2012 18:34
Elegia o pewnym odejściu
Skończyły się te dni,
gdy strachem podszyci
do pracy rano musieliśmy iść.
Skończyły się te dni,
gdy krzyk i mocna ręka
przypominał gdzie miejsce nasze jest.
Skończyły się te dni,
gdy z triumfem zwycięzcy
dominował i miażdżył.
Skończyły się te dni,
gdy perfum jego silna woń
śniła się każdej nocy.
Nadejdzie nowy dzień,
lecz czy nowe słońce dla nas wstanie?
Wszak nasz los obojętny wszystkim był.
Pomyślisz, jak się nie podoba, to odejdź.
Ja powiem – nie mamy dokąd…
Ciężko nam było
24/09/2012 18:55
to jakiś bełkot jest , nie to co Cheniowe pszyśpiefki
baldemar wanaszek
24/09/2012 19:02
Wydaje mi się, że został zmuszony do złożenia tej rezygnacji. Tak samo jak on to zrobił swoim pracownikom kilka tygodni temu. Jego pracownicy nie zostali zwolnieni tylko sami pisali rezygnacje.
Alleluja!
Furia
24/09/2012 19:06
nabruździł i ucieka…
Ani
24/09/2012 19:07
my tu teraz to jak po wyzwoleniu.
Matka płacze…
Łzy się leją…
w ck
24/09/2012 19:10
Dziwne te komentarze. Nie o to chodzi żeby ktoś odszedł – ważne jest żeby podać prawdziwe informacje które do tego doprowadziły- czy to była decyzja Burmistrza?? czy to był bo miał być krótki epizod w karierze Dyr. Wysockiego?? Czyjaś porażka nie jest powodem do zadowolenia, tym bardziej jeśli faktycznie porażką nie jest – zastanówcie się, czy to wy się śmiejecie z nich czy może jednak oni z was.
Piotr
24/09/2012 20:33
” Czyjaś porażka nie jest powodem do zadowolenia, tym bardziej jeśli faktycznie porażką nie jest – zastanówcie się, czy to wy się śmiejecie z nich czy może jednak oni z was”
DOKŁADNIE! Pan Wysocki jest przecież na drugiego doradce szykowany, Burmistrz już zmienia coś w urzedzie!!! http://www.tluszcz.bip.net.pl/?a=278 I ZROBILI WAS W TROMBE!!!
Co bedzie z Henrykiem W???
24/09/2012 20:42
“ważne jest żeby podać prawdziwe informacje które do tego doprowadziły” – tu zgadzam się z Panem. Oto jak próbowałem je pozyskać:
Dziś gdy otrzymałem nieoficjalną informację (około godz. 15) o rezygnacji dyrektora pana Henryka Wysockiego zadzwoniłem do niego, aby tę informację potwierdzić/lub nie i porozmawiać. Pan dyrektor odpowiedział, że nie będzie rozmawiał przez telefon i że nie ma teraz czasu, po czym… zakończył nagle połączenie.
Zadzwoniłem więc do pana burmistrza Pawła Bednarczyka, który telefonu nie odebrał. Udało mi się za to połączyć z wiceburmistrzem Tłuszcza panem Waldemarem Banaszkiem (około godz. 15.11), który odpowiedział, że nic na ten temat nie wie.
Kolejna próba połączenia – do pani Agnieszki Paź – również nikt nie odebrał telefonu. Następnie zadzwoniłem do sekretariatu urzędu i poprosiłem o połączenie z burmistrzem – okazało się to niemożliwe, gdyż burmistrz ma ważne spotkanie.
Oddzwoniła do mnie za to pani Agnieszka Paź, która skierowała mnie z moimi pytaniami do burmistrza, jednak po krótkiej rozmowie obiecała się czegoś dowiedzieć i oddzwonić. Pani A. Paź już nie oddzwoniła, ale za to w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiło się o godzinie 15.56 zarządzenie nr 0050.117.2012 (widoczne we wpisie) – które zamieściliśmy.
Pozdrawiam,
Maciej Puławski
MP
24/09/2012 21:02
Gratuluję Szanowny Panie Redaktorze,
Muszę przyznać, że zaangażował Pan ogromne środki w celu realizacji swojego planu pozbycia się Dyrektora z Ośrodka Kultury oraz notorycznego paraliżowania pracy urzędu i narażania na duże straty samorządowy budżet w celu realizacji Pana “konstytucyjnych” uprawnień do informacji publicznej. Ponad milion* zł dotacji z unijnych środków (czytaj: z pieniędzy każdego z nas), zorganizowana grupa znajomych z Kastora i ST, kreowanie rzeczywistości i prowokowanie błachych zdarzeń, a następnie opisywanie ich na łamach gazety czyniąc z nich miejscową sensację. Jeżeli ma Pan odrobinę cywilnej odwagi, proszę podać do publicznej wiadomości, na jakie koszty naraża Pan urząd i Skarb Państwa (czytaj: z pieniędzy każdego z nas) w związku ze swoją działalnością pozyskiwania “niezbędnych” informacji, a następnie inicjowanie postępowań sądowoadministracyjnych. Już raz wyraziłem swój pogląd na ten temat na łamach ST, ale nie miał Pan odwagi** umieścić wpisu, bo precyzyjnie odnosił się do Pana działalności nadużywania*** prawa do informacji oraz prawa prasowego, a w szczególności udzielanie porad prawnych bez odpowiednich uprawnień****, co może w gruncie rzeczy przynieść osobie korzystającej z takiej pomocy więcej strat niż korzyści.
Już raz Panu Redaktorowi wskazałem, gdzie może powienien Pan rozpocząć poszukiwanie informacji publicznej – tak, tak…w miejscach użyteczności publicznej, tj. w publicznych szaletach i wychodkach. To tam właśnie Pana gazeta zostaje opatrzona w walor niezbędności użycia przy zajściu nagłej potrzeby.
Jeszcze raz gratuluję sukcesu, bo dzięki Pana działalności przy wsparciu pańskiego sonderkommando z Klubu Wzajemnej Adoracji Najświętszego Proroka Szydlika, bajkopisarzy z ST (skrzętnie obdzielający plusami i minusami wpisy na forum), a także eurokołchozu Kastor zamiast imprez kulturalnych i imprez z udziałem gwiazd jednego sezonu (skądinąd sławnej i utalentowanej) będziemy wysłuchiwać skowytu nadtłuszczańskich wilków, piania kogutów na płotach, porykiwania dzików…no i może odgłosy ciężkich powrotów nocą naszych poważanych Klubowiczów (Radnych) – Artystów malarzy, przyozdabiających nasze okoliczne parkany różnokolorowymi wizerunkami pawii i ptactwa wszelakiego.
Teraz Tłuszcz nasycony kulturą wysoką (paliwa intelektualnego wystarczy przynajmniej na 100 lat) będzie mógł oddać się powszechnemu znużeniu i zapaść w głęboki sen. Teraz jedynymi występami tzw. kultury rynsztkowej będą nas zachwycać Radni z jej Przewodniczącym na czele.(wkrótce obejmie również funkcję wodzireja i wykidajły). Ale nic to – jak mawiał – Pan Wołodyjowski – nic to, bo teraz prawdziwa atrakcją kulturalną będą wieczory poetyckie prezentowane przez znanego artystę, projektanta i architekta w jednej osobie Jegomościa Hrabię Krzysztofa B. ps. “Fundamenta”; natomiast atrakcje sportowe z pewnością zapewni Prezes miejscowego klubu – były mistrz i reprezentant zawodów żeglarskich organizowanych w umywalce.
Teraz Panowie macie wolną rękę w działaniu, no może jeszcze nie do końca – ten Burmistrz – zapomnieli Panowie, kolejna przeszkoda – tym razem trudniejsza do przeskoczenia, a konia w waszej stajni trudno nazwać rumakiem – polegnie habeta w przedbiegach. Pozostaje więc odmalować go i wypchać bzdurami i głupotą ludzką, a także uczynić propagatorem swobód wszelakich, i prezentować tłuszczy na co dzień w lokalnej prasie, z hasłem w nagłówku “by żyło się lepiej, oczywiście;-) swoim”. Szanowni Państwo, w wyniku obecnych zmian personalnych zdaje się słyszeć z nie tak odległej przyszłości ryk Przewodniczącego Rady: Wysoka Rado proszę wstać! Ośrodek kultury zdemontować! Urząd miejski rozebrać!…konia wprowadzić!
-> Do B.
* Pani/Pan też może starać się o dotację. Co stoi Panu/Pani na przeszkodzie…?
** wpis nie został opublikowany, ponieważ był niezgodny z regulaminem
*** proszę nie być śmiesznym… jak można nadużywać prawo do czegoś? Szczególnie, gdy jako dziennikarz się na informacji pracuje.
**** w ramach projektu Obywatelskie Biuro Porad, bo chyba o to Panu/Pani chodzi, udzielamy wyłącznie informacji prawnych i porad obywatelskich. Rozumiem jednak, że bezpłatną pomocą prawną rozumianą w ten sposób, “podpadliśmy” najwyraźniej niektórym prawnikom.
Poczułam się zobowiązana, żeby jako prezes stowarzyszenia sprostować Pani/Pana bardzo krzywdzący wiele osób wpis. Co do reszty tej żółci – szkoda czasu…
Pozdrawiam,
A. Puławska
B.
25/09/2012 14:47
Drogi B.
Mamy jako społeczeństwo prawo do informacji. Ciebie nie interesuje jak są wydatkowane środki publiczne? Jeśli tak, to albo nie płacisz podatków i masz to w nosie, albo czerpiesz z takiego stanu rzeczy korzyści, albo jesteś ignorantem. Wytłumacz mi co kieruje Tobą w unikaniu dostępu do informacji.
Jaki to koszt? Chyba lepiej jeśli wystąpi gazeta i opublikuje dane niż gdyby każdy z mieszkańców występował. Zawsze to mniejsze koszty. Jest jeszcze inne, jeszcze tańsze rozwiązanie – udostępnienie wszelkich danych w publicznie dostępnym miejscu (patrz również: w internecie). Transparentność drogi B.!!! Zapytaj zatem Burmistrza czemu naraża Gminę na dodatkowe koszty.
Reszta wpisu to niestety jakiś bełkot.
P.S. Chcesz sobie posłuchać polskich gwiazd? To zapłać za bilet i idź na koncert.
Flucky
25/09/2012 16:24
Szanowny Panie Flucky,
Pozwalam nie zgodzić się z Panem w kwestii dostępu do informacji publicznej, sam również jestem zainteresowany, na co wydatkowane są pieniądze, na które ciężko pracuję. Jednakże w odróżnieniu od środowiska, do którego Pan przynależy, staram się nie popadać w stan pieniactwa, lecz podejść do sprawy racjonalnie. Po pierwsze Szanowny Panie proszę mi odpowiedzieć, jaki jest cel działalności wnioskodawcy, który domaga się udostępnienia kilku tysięcy stron kserokopii dokumentów? Czy na pewno nie stworzy to sytuacji, w której podmiot zobowiązany do udostępnienia informacji może mieć problemy techniczne np. kserokopiarka wyłączona z użytku dla innych pracowników czy interesantów z powodu realizacji wniosku, lub też problemy kadrowe np. wyznaczenie pracowników do sporządzania kserokopii lub skanów dokumentów. Proszę wyliczyć sobie miesięczny koszt obsługi wniosków oraz skarg. Obecnie urzędy zatrudniają dodatkowych pracowników od inf. publicznej, ponieważ boją się grzywien. Proszę mi odpowiedzieć na pytanie, jak to się ma do m.in. Pana postulatów prowadzenia oszczędnych wydatków przez urząd? Sama idea powołania ustawy o dostępie do inf. publ. jest jak najbardziej słuszna. Problem zaczyna się wówczas, gdy prawo do informacji publicznej zostaje nadużywane przez pasożytów społecznych, którzy znaleźli sposób na życie na koszt państwa, i co jest w tym wszystkim niesamowitym paradoksem – na koszt podatników, w tym również Pana, tak zapatrzonego w ich chore ideały. Zauważyłem, że jest Pan oczytany w orzecznictwie sądowym, tak więc polecam Panu ich lekturę. Sąd zdecydowanie stwierdza, iż ustawa o dostępie nie może być wykorzystywana do działań kontrolnych lub badawczych. Gdyby przyjąć, że nieograniczona wręcz ilość podmiotów wnioskowałaby w trybie dostępu do informacji publ., doprowadziłoby to do sparaliżowania podmiotów zobowiązanych do jej udostępnienia. Niezwykle kuriozalna sprawa miała miejsce z fakturą, z którą z powodu jednej, białej kreski Pan Redaktor zrobił sobie wycieczkę do sądu. Jaka to była informacja? nr konta, czy nr tel? Zapewne chciał dokonać jakieś nieokreślonej wpłaty lub prowadzić nocne rozmowy. Koszt: kilka (jak nie kilkanaście tysięcy zł), które poniósł Skarb Państwa.
Zatem proponuję Panu zakończyć ten bezowocny bełkot z Pana strony i zastanowić się nad Pańskim postępowaniem. Jeżeli nadal będzie Pan tak głęboko szukał sensu w treściach zawartych w ST, to już dzisiaj proponuję Panu wykup groupona na dwutygodniowy pobyt w ekskluzywnym pensjonacie w Drewnicy. I jeszcze jedno, jeżeli wierzy Pan w szczere intencje Redaktorka i jego sonderkommando -Klubu Wzajemnej Adoracji Najświętszego Proroka Sz. to pozostaje Panu tylko atak samobójczy na bliżej nieokreślony cel – byle z dala od mojego domu.
P.s. Ja już płacę, aby posłuchać nie tylko polskich gwiazd, ale zależy mi, aby na naszym terenie również miały miejsce różne wydarzenia. Panu i Pana poplecznikom zależy głównie, aby Tłuszcz i okolice stały się znowu wsią, którą przepędza się krowy na pastwisko.
Pozdrawiam
B.
25/09/2012 17:42
“jaki jest cel działalności wnioskodawcy, który domaga się udostępnienia kilku tysięcy stron kserokopii dokumentów?”
Cel jest taki aby uzyskać informacje na co idą publiczne środki. Nie byłoby to potrzebne gdyby takie informacje widniały np. na stronie internetowej. Ale nawet jeśli nie tu to… mamy XXI wiek i Urząd powinien być zinformatyzowany. Dokumenty przychodzące i wychodzące na dzień dobry powinny być scanowane i archiwizowane (tak się robi w korporacjach). Kiedy pojawia się wniosek wystarczy go skopiować z dysku i wysłać. Szybko i tanio. To tak w ramach odpowiedzi na Pana wątpliwości co do kosztów oraz zasobów kadrowych. Ale to burmistrz jest od organizacji Urzędu, tak by było możliwe realizowanie ustawy.
“Problem zaczyna się wówczas, gdy prawo do informacji publicznej zostaje nadużywane przez pasożytów społecznych”
Proszę tylko nie obrażać innych (wyzywać od pasożytów), bo nie jest to potrzebne. Problem nie pojawia się wtedy gdy ktoś chce skorzystać ze swojego prawa. Problem pojawia się wtedy gdy Urząd jest źle zarządzany i nieprzygotowany do realizacji ustaw.
“w tym również Pana, tak zapatrzonego w ich chore ideały.”
Wie Pan, że na tych “chorych” ideałach w postaci transparentności władzy, kontroli społecznej opiera się demokracja? Pan chce demokracji takiej jak w Skandynawii, na zachodzie (mówię tu o organizacji a nie aspektach kulturowych) czy takiej jak na Białorusi?
“Sąd zdecydowanie stwierdza, iż ustawa o dostępie nie może być wykorzystywana do działań kontrolnych lub badawczych.”
Chętnie poczytam. Proszę tylko przesłać sygnaturę tego orzeczenia.
“Panu i Pana poplecznikom zależy głównie, aby Tłuszcz i okolice stały się znowu wsią, którą przepędza się krowy na pastwisko. ”
Jak ktoś ma swoje zdanie to musi być już politycznie sterowany i musi mieć popleczników? Mi się zwyczajnie nie podoba to co robi obecna władza. Proszę też nie przypisywać mi czegoś czego nie napisałem – nie wie Pan na czym mi zależy. A z dotychczasowych postów trudno raczej wywnioskować abym był za Tłuszczem wioską z krowami. Raczej za nowoczesnym Tłuszczem. Tyle, że bogactwo i nowoczesność nie buduje się poprzez imprezki i hulanki. Z jednej strony nie widzi Pan problemu w puszczeniu z dymem kilkudziesięciu tysięcy zł na imprezkę a z drugiej zabrania Pan uzyskać informację publiczną bo to drogo.
Flucky
25/09/2012 18:41
Człowieku, wyluzuj z tym sonderkommando, jeśli znasz odrobinę historię Polski.
Takimi określeniami dajesz świadectwio o sobie, nie o innych.
Grzegorz
27/09/2012 19:14
Czego wymagasz od Flucky’ów w oleyu.
anonim
27/09/2012 20:07
Anonimie… weź wyraźnie przeczytaj kto i co, bo się ośmieszasz. Nie pierwszy raz.
Flucky
27/09/2012 21:36
Piotr
25/09/2012 17:21
Szanowny Panie,
Pana komentarz ma się nijak do rzeczywistości, bowiem tyle mówi ustawa. Zapewniam Pana, że jest istotna różnica pomiędzy teorią a praktyką. Proszę sprawdzić orzeczenia SKO. Proszę również zapoznać się z nie tak dawną sytuacją, tzw. afera cennikowa w Centrum Kultury. Czy przypadkiem Redaktorek nie kwestionował naliczenia kosztów za informację?
B.
25/09/2012 17:53
Sprawdziłem, kwestionowane było ustalanie cennika i zawyżonych opłat a nie sam sens ich pobierania.
Koszt wydruku jednej strony w punktach zajmujących się tym komercyjnie jest mniejszy niż 10 gr, więc wyceny rzędu 1zł/str. są absurdalne.
Nie wiem czy to taki problem skanować dokumenty na bieżąco i udostępniać je elektronicznie, ale rozumiem, że w administracji publicznej mogą panować specyficzne standardy pracy.
Piotr
25/09/2012 18:33
do B.
Bardzo proszę w tej niezrozumiałej furii, które towarzyszą Pana/Pani wpisom, nie wprowadzać Czytelników i Internautów w błąd.
-> Tak, cennik za informację publiczną w CKSiR był kwestionowany (jak zauważył już przede mną pan Piotr) – przez zajmującą się tematyką informacji publicznej ogólnopolską organizację SLLGO (więcej pisaliśmy o tym tutaj: http://stacja-tluszcz.pl/?p=5369)
Pan dyrektor naliczył Maćkowi za informację publiczną: 9.156,40 zł
Na tę sumę składał się wg. pana Wysockiego koszt:
- zeskanowania dokumentu: 2 zł brutto/ za sztukę
- wysłania e-maila: 0,20 brutto/ za szt
Troszkę wygórowane stawki, nieprawdaż?
Zauważę tutaj, że stowarzyszenie Kastor, które otrzymało taki sam wniosek, udostępniło wszystko bez pobierania jakichkolwiek opłat. Nie mówiąc już o udostępnieniu dokumentów w sieci.
Przechodząc do meritum Pana/Pani wpisów. Dla mnie sprawa jest prosta: jak ktoś nie ma niczego do ukrycia, to informację publiczną bez problemu udostępni.
W innym przypadku… cóż. Można naliczać opłaty, nie udostępniać inf. publ. w terminie i być w bezczynności, czyli prowokować do złożenia skargi do sądu. Wydawać decyzje, które można zaskarżyć w SKO… itd. Strategii jest wiele.
Cokolwiek myślisz sobie B. – prawda jest jedna – wszyscy mamy prawo do informacji i Twoje wpisy ani poglądy tego nie zmienią.
Poza tym fragment o informacji publicznej pojawia się nawet w Prawie Prasowym, więc wytykanie dziennikarzom, że wnioskują o dokumenty źródłowe, jest… co najmniej śmieszne :)
Chyba, że ktoś czegoś bardzo pokazać innym nie chce…
Pozdrawiam,
A. Puławska
AP
25/09/2012 18:41
Ja tak tylko króciutko i obrazkowo co mi się kojarzy z wpisem pana/pani B.
http://prawo.vagla.pl/files/przekonac_ze_naduzycie_prawa_do_informacji.jpg
Za Piotr Waglowski
Reinevan
25/09/2012 22:50
Gorszego bełkotu dawno nie czytałem.
Jak się wydaje publiczne, czyli między innymi moje, albo Redaktora Puławskiego pieniądze, to trzeba się z nich rozliczyć!
Ja także chcę wiedzieć na co je wydano i kto na tym uczciwie zarobił. Mamy do tego prawo. To nie prywatny folwark.
Co za kretynizm.
Benek
26/09/2012 10:08
B. tnie nam tutaj erudytę, ale jak do tego dołożymy złośliwość i poziom kultury osobistej, to gorzej niż były dyrektor HW. Ten pan co prawda kilka razy przesadził, ale najczęściej pod własnym nazwiskiem. B. tymczasem to typowy “partyzant” rzucający kamieniem zza węgła. Odwaga godna podziwu!
Jarosław
28/09/2012 11:35
http://gobarbra.com/hit/new-b24458040ec67fcbe8b28a29e62a2bbe
Z dedykacją
24/09/2012 20:33
Jakim prawem ta miesięczna odprawa dla Wysockiego.
Znów jakiś szwindel księgowy!!!
Zwalnia się to odprawa się nie należy.
Mariusz
24/09/2012 20:55
Narobił Henio bajzlu i zwija mandżur. Tak najłatwiej, a kto tą kupę posprząta?
Ja tam go nie żałuję. Ta jego buńczuczna postawa i srogość. Antypatyczny typ.
Benek
24/09/2012 21:02
Jeszcze Pani radca prawny SBP i może zacznie być normalnie.
BEZ UKŁADÓW
24/09/2012 23:36
Nie śmiejcie się bo taki vojovnik jak pan Henio sam by się nie poddał bez walki. Może zostanie doradcą d/s kultury lub ukrywania informacji publicznej albo ma już posadę w Klembowie.
Kto zastąpi pana Henia? Jest giełda nazwisk? Ja słyszałem tylko o tym że może pani od promocji jeśli BurMiś ją puści bo bez niej jak bez prawej ręki się czuje.
Jarosław
25/09/2012 08:14
A Ja słyszałem, że dyrektorem ma być jeden z radnych.
anonim
25/09/2012 19:37
Stefan?
ja słyszałem że na świeżo zwolniony stolec szykuje się A. Paź lub J. Stryjek co to niedawno wylądował w urzędzie,
Radny straciłby mandat będąc dyrektorem.
nowy dyrek
25/09/2012 22:33
radny dyrektorem? nie może być wg prawa…
Jarosław
28/09/2012 12:10
oczywiście, że może i każdy z naszych by chciał. Ja na ich miejscu też wolałbym być dyrkiem kultury niż radnym. A czy ktoś na forum wolałby inaczej?
Chans
29/09/2012 21:25
witam, nie wiem czy się cieszyć, czy nie, znając życie zaraz zostanie odwołany pan Dębiński a na jego miejsce pan masz miejscowy SUPER HENIO zobaczycie zło same nie znika, tylko zmienia adres, ja się pytam panie BANASZEK co z wodociągiem bez planów to też jest GOSPODARNOŚĆ !!! trzeba mieć tupet to samo robić, myślicie że ojca dyrektora ta wypuszcza niestety bardzo się mylicie obym był złym prorokiem ,taki człowiek bezcenny jest według nich, dlatego go Banaszek bronił.
hubert
25/09/2012 10:47
i bendem bronił bo Chenio to dusza nie człowiek
pszemuwienie, donosik i nie tylko potrafi napisać
bes Chenia jak bez renki
coś siem dla niego znajdzie nie pozostawimy kolegi samego pszeciesz jesteśmy KATOLYKAMI co nie???
baldemar wanaszek
25/09/2012 14:04
Witam wszystkie tu osoby. W dzisiejszej gazecie przeczytałam że pan WYsocki pożegna się Centrum Kultury bo Burmistrz go odwołał. JESTEM OBURZONA TYM! Jak Burmistrz mógł tak potraktować dyrektora? To doświadczony pracownik który zawsze stał za Burmistrzem a tu teraz takie upokorzenie. Niewdzięczność Burmistrza Pawła Bednarczyka jest po prostu oburzająca. Panu dyrektorowi Burmistrz zawdzięcza przecież tak wiele! I nie mówię tu o wspaniałych dniach Tłuszcza. Mam nadzieję że pan dyrektor odwoła się do sądu i zrobi z Burmistrzem porządek. Tak się nie traktuje ludzi, Panie Burmistrzu! To nie jest Pana folwark! Ze swojej strony dziękuję Panu Dyrektorowi za ten czas pracy w Tłuszczu.
Oby tylko miał się Pan gdzie teraz podziać!
KT
25/09/2012 14:23
NA OJCA DYREKTORA TA ZERKAM I MYŚLĘ : TWARZ NIE ZMĄCONA MYŚLĄ: BEZCENNE SPOJRZENIE NA NASZĄ SZARĄ RZECZYWISTOŚĆ , NIE ZDOŁAŁ NAPROWADZIĆ NASZEGO MAŁEGO MIASTECZKA I SKIEROWAĆ NA WŁAŚCIWY TOR, SZKODA!!?? PODOBNO ŻAŁOBA W SIEWIERZU PO TEJ WIADOMOŚCI ROKU.
hubert
25/09/2012 14:30
TRAFIŁ SIĘ NAM AUTORYTET MORALNO- WOKALNY JAK ZROBIĆ Z TŁUSZCZA (WIOCHY) MIASTO, NASZ ARCHANIOŁ ZBAWCA, AUTORYTET, KULTURA,AKTOR Z FILMU KONOPIELKA. TU NIE JEST TAKA TĘPA SPOŁECZNOŚĆ JAK U PANA W GÓRACH, JAK BYŚMY BYLI TACY TĘPI I CHARAKTER MIELI JAK GÓRALE TO BYĆ UCIEKAŁ Z STĄD TYLKO GDZIE? BO NIE DO SIEBIE BO JESTEŚ SPALONY, JA MIMO WSZYSTKO ŻYCZĘ POWODZENIA, TU WRONY LATAJĄ TAK SAMO JAK U CIEBIE OJCZE DYREKTORZE, TYLKO U NAS NORMALNIE A NIE GŁOWĄ W DÓŁ, DOMYŚL SIĘ DLACZEGO.MIMO WSZYSTKO BĘDZIE MI CIEBIE BRAKOWAŁO I TWOICH POMYSŁÓW A TEN CO U UMYWALKĘ NAROBIŁ NIECH SIĘ WSTYDZI I TO POSPRZĄTA.
hubert
25/09/2012 15:56
panie banaszek bo panu wszystkie włosy wyjdą i kanalizacja nie pomoże krowy to się pasły u pana na działce wszyscy widzieli. trochę rozumu życzę bo w urzędzie skarbowym też się modlą aby pan nie wracał.
hubert
25/09/2012 17:53
A teraz drogie dzieci pocałujcie misia w d…
Ciekawe skąd będzie nowy dyrektor? I z czyjego kapelusza (idzie jesień trzeba nakryć łysą głowę)wyskoczy?
jim1916
25/09/2012 18:27
Burmistrz zapomniał wspomnieć, że Centrum mogło prężnie działać dopóki w sierpniu skończyły się pieniądze, które miały starczyć do końca roku…
I nie mówcie, że to przez Radę. Pieniądze są – trzeba się poruszać w środkach, które są przyznane, a nie tak jak się chce…
A.
25/09/2012 19:11
Tłuszcz
nie dorósł do takiego Dyrektora. Teraz dyrektorem winni zostać
Przewodniczący Rady lub Pan Sz. Oni na pewno wypromują KULTURĘ bez
pieniędzy. Tylko czy będzie im sie chciało tak pracować jak P Wysocki.
Najlepiej pisać za pieniądze unijne.Można dużo i nie zawsze celowo.
Pozdrawiam P Dyrektora. Najlepszy byl poprzedni długoletni dyrektor,
który nic nie robił a sprawy kultury omawiał z Burmistrzem przy piwie
balbina
25/09/2012 19:48
Za to poprzedni jakbi był to był ale umiał środki zdobyć i wypracować dla jednostki i plajty na ck nie sprowadził
Jarosław
28/09/2012 12:13
Czy każda Balbina musi być gąską? Przewodniczący rady jest radnym więc nie mógłby być dyrektorem CK. No i jeśli Sylwia Grzeszczak to jest “kultura” to ja dziękuję. W takim razie disco polo też kultura. Mimo że p. Wysocki nie zawsze zachowywał się kulturalnie to akurat jego zespół folklorystyczny bardziej zasługuje na etykietę “kultura” niż Sylwia G. Nie można w Tłuszczu wydawać 50 tys. na występy artystów i mówić że kultura kosztuje bo to żadna kultura tylko wyrzucanie pieniędzy na igrzyska. Patrzajta ludziska jakie nowa władza imprezy urządza!
Tomek
14/10/2012 00:51
Burmistrz Paweł Bednarczyk komentuje
“Pan Dyrektor sam podjął decyzję i sam złożył wypowiedzenie.
Pragnę zaznaczyć jednak, że uczynił to z dużą klasą”
Mój komentarz do komentarza burmistrza.
Takich co postąpili z klasą i złożyli Bednarczykowi wypowiedzenie było już kilku wcześniej.
O ile nie przekręciłam imion to:
Rafał, Tomek, Jerzy.
kilka też nie zostało przyjętych. Jedna to nawet zaciążyła, po słynnej aferze z pokryciem rowu i po nie przyjętej rezygnacji aby urwać się z ratusza.
Ale dlaczego zostanie wypłacona miesięczna pensja, przecież nie ma takiego obowiązku. Czy nas stać na to? Byłyby to miesięczne wynagrodzenia dla 2 a może i 4 pracowników CKSiR.
Rozumiem jednak, że skora kasa w CKSiR jest pusta, to pieniądze Wysocki dostanie w przyszłym roku i z nowym budżetem.
Bernardetta
25/09/2012 21:49
Tak, tak klasę to Wysocki…klasa nie z tej ziemi…sprawdzał się i owszem, szczególnie w chwilach “swej impulsywności” traktując ludzi jak śmieci,wiecznie ich o coś podejrzewając…rzeczywiście widać tu ogromne doświadczenie w prowadzeniu kadry pracowniczej…postawmy mu pomnik “NAJLEPSZY DYREKTOR – PRACOWNICY”…człowiek ma coś z głową…prasa mu nigdy do tej pory nie przeszkadzała, a tu raptem na Radzie “ten chodzi nie tak…ten stoi nie tu gdzie powinien…a na tego to trzeba skargę napisać”, bo się skupić nie może…skupia to się gdzie indziej…wg mnie “prostak” (…)…zastanawiąjące jest, że jeżeli był takim fantastycznym dyrektorem w poprzednim miejscu zatrudnienia to dlaczego znalazł się u nas…wywalili go z tego (…)*, bo też długów narobił?…cudotwórca!!!…w sumie to racja cudotwórca, bo dzięki jego działalności i poczynaniom mamy “Cud nad Cienką”:))
* usunięte – nie obrażajmy mieszkańców innej miejscowości
Żabka
25/09/2012 22:54
Popieram Twoją wypowiedz w całości bo taka jest prawda ,że traktował swoich pracowników jak służbę.Dziwię się tylko ,że nikt nie założył temu panu sprawy o złe traktowanie,widocznie bardzo się bali Księcia z zamku siewierskiego.Ponad rok jego działalności w CKSiR,niech ktoś mi odpowie co zmieniło się na lepsze w wizerunku naszego Centrum,owszem imprezy były super tylko czy dom zaczynamy budowac od dachu.
pawel
26/09/2012 09:11
Szczerze, to i ja się troszeczkę dziwię…”troszeczkę”, bo rozumiem tych młodych i ambitnych ludzi, myślących i mających nadzieję, że WIELKI Pan DYREKTOR ze świeżym spojrzeniem (podejrzewam, że taki był chyba zamysł przy wyborze w konkursie na to stanowisko)na gminę i kulturę ich wypromuje, pomoże w realizacji zadań…rozumiem też tych, którzy bali się o utratę swoich stanowisk z uwagi na pracę na miejscu co dzisiaj jak wiemy jest wielkim sukcesem, ale żałuję tych, którzy stracili swoje stanowiska wykonując swoją pracę sumiennie…ale takie są fakty i uważam, że nie należy się podporządkowywać czemuś lub komuś, jeśli tego nie tolerujemy…że jakieś swoje zdanie też należy mieć i godność swojej osoby i nie można sobie pozwolić na jawny wyzysk, poniżanie i nie tylko…!…dziś jestem bardzo zadowolona, że pracuję tam gdzie pracuję, raz jest lepiej a raz gorzej, ale nikt nie traktuję Cię jak szpiega…uważam, że dobrze się stało jak się stało, oby tylko jeszcze Pan Burmistrz się jeszcze obudził ze snu śpiącej królewny i zaczął mieć swoje obiektywne zdanie i nie bał się przyznać publicznie do błędu, bo takich ludzi się szanuje, a nie dwulicowców i knuwaczy…czas otworzyć szeroko oczy i usunąć jeszcze tych bardzo mądrych doradców, dzięki którym mamy takie właśnie kwiatki…starczy tych wojen…czas zacząć działać wspólnie i wszystko zacząć wypośrodkowywać, a wtedy będzie dobrze…więc – OBUDŹ SIĘ ŚPIĄCA KRÓLEWNO!!!))
Żabka
26/09/2012 21:29
Czy nowego dyrektora nie można wybrać w ramach konkursu?
Jak to się odbywa w cywilizowanych gminach!!!
Nie można powołać komisję konkursową w której zasiądzie dwóch przedstawicieli wytypowanych przez burmistrza, dwóch z rady i jeden niezależny przedstawiciel wybrany z pracowników i przez pracowników CKSiR?
I niech przeprowadzą głosowanie tajne, a później niech obradują aż do osiągnięcia konsensusu.
Rada i burmistrz nie poskąpią kasy takiemu dyrektorowi.
Zastępca w trudnych sytuacjach mówi: budżet był wspólny, decyzja była wspólna. Dlaczego w końcu nie przejść od słów do czynów? A nie wciąż tylko puste słowa.
Gabriel
28/09/2012 00:13
“Czy nowego dyrektora nie można wybrać w ramach konkursu?
Jak to się odbywa w cywilizowanych gminach!!!” u nas jest “NORMALNA GMINA” nie cywilizowana hi hi
http://stacja-tluszcz.pl/?p=2134 A złośliwie -państwu Puławskim dziękujemy za sprowadzenie tej plagi do Tłuszcza.Ale z tego co widze, macie juz za swoje hihi :P
nero
28/09/2012 09:38
Nie rozumiem dlaczego np. nowym dyrektorem centrum nie może zostać pani Emilia Oleksiak? Wg mnie pani Emilia nadaje się do tego o wiele lepiej niż typowana powyżej p. Agnieszka Paź której to wczorajsza awantura nie przydała ani autorytetu ani splendoru a jedynie pokrewieństwa działań z p. Wysockim.
Jakby był konkurs na stanowisko to mam nadzieje że pani Oleksiak weżmie udział! Przyda się wreszcie nieco kultury w tej gminie.
monika
28/09/2012 13:44
o, i ten pomysł mi się podoba :)
A.
30/09/2012 13:44
Pragnę podziękować za wszystkie komentarze i te pozytywne i te negatywne z wyłączeniem tych wulgarnych i posiadających w swojej wymowie pomówienia i oszczerstwa. Wszak “prawdziwa cnota – krytyk się nie boi” jednak należy być uczciwym w tym co się mówi i robi . Dziękuję za możliwość obcowania i kontaktu z ludźmi w tej Gminie przez okres 1,5 roku , który sobie wysoko cenię i który dał mi nowe doświadczenia, które niewątpliwie wykorzystam w życiu . Zadowolonym z mojej pracy dziękuję , niezadowolonych -przepraszam za nietrafiony w ich “kulturalny gust “. Zawsze może być lepiej, czego Tłuszczowi szczerze i serdecznie życzę. Z poważaniem Henryk Wysocki.
dyrektor
28/09/2012 15:09
Panie Dyrektorze.
No i proszę. Potrafi Pan ładnie i uprzejmie napisać. Podejrzewam że gdyby Pan tak mówił częściej jak pisze powyżej, to by Pan dłużej z nami pobył, a i tę kaskę od radnych dostał. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,- słyszałem że daleko Pan się nie wybiera – do Jadowa do domu kultury? Dużo szczęścia tak czy siak. I prosimy nas często odwiedzać, najlepiej z kapelą która wielce do gustu mi przypadła.
do pana Dyrektora
28/09/2012 15:39
to nie był Pan Wysocki.
A.
30/09/2012 13:43
Narobił Henio bajzlu i zwija Mandżur. Tak najłatwiej, a kto tą kupę posprząta? …i taki własnie jest p. Heniu W. Tam gdzie pracował do tej pory zawsze taka kupę zostawiał. Tak było i w Siewierzu tak było i w Mierzęcicach gm. Mierzęcice pow, będziński woj, śląskie gdzie był dyr.
G.O.K – u. Działalność p. Henia w gminnym ośrodku kultury Mierzęcice to już temat na .. długie zimowe wieczory. Z funkcji tej został też odwołany przez ówczesnego wójta gminy ze względu na sposób sprawowania swej władzy. Tak więc szanowni mieszkańcy Tłuszcza wg mnie nie macie czego i kogo żałować. A tak na marginesie… to skąd taki spadochroniarz się u was znalazł ?
mieszkaniec Siewierza
13/10/2012 03:24
U nas takich fachowców specjalnie wyszukują. Jak o którymś “głośno” w internecie z tytułu “dokonań” w poprzednim miejscu pracy to od razu ma plusa na rozmowie kwalifikacyjnej. O Heniu też się mówi że ma tu u nas krewnych czy przyjaciół ale to niepotwierdzona pogłoska.
Joanna
14/10/2012 00:40
Jak to skąd? Z nieba! Niczym upadły anioł wyruszył by wesprzeć Belzebuba :D
Adam
14/10/2012 22:45
patrzta gdzie pana Henryka pognało:
http://www.biuletyn.net/nt-bin/_private/gorno/5764.pdf W Świętokrzyskie… daleko ale może to i lepiej?
sękacz
08/12/2012 11:57
Teraz na Mazurach sił próbuje. Jest już dyskusja na ten temat w Sorkiwtach:
http://faktymazur.pl/region/sorkwity/598-kim-jest-henryk-wysocki-totalny-upadek-sorkwiciej-kultury
-artykuł jest na dole strony.
l.
23/02/2013 18:40
Ale numer…
Znak firmowy obecnej kadencji powędrował do Sorkwit na Mazurach, gdzie spalił się GOK… Nie mieli innego kandydata spełniającego kryteria formalne.
Anna
23/02/2013 21:35
Jak im się dom kultury spalił to Henryk wybuduje nowy a tutaj się musiał biedak męczyć w ruderze za grosze.
Najdroższa Halinka
23/02/2013 21:47
Ale podsumowali go tam nieźle, widać że potrafią w Sorkwitach szukać w internecie lepiej niż niejeden Tłuszczański urzędnik ;-)
—–
To żaden warszawiak. Zameldował się u córki w Warszawie jak poszedł do pracy w Tłuszcz. Urodził się w Ełku (wasz ziomek!), a większość życia zawodowego na Śląsku. Był dyrem GOKu w Mierzęcicach. Tak go tam polubili, że jak chciał zostać wójtem dostał mniej niż 100 głosów. Potem był dyrem w Siewierzu ale bardzo się w kolejnych wyborach angażował i w końcu mu podziękowali. Przyszedł do Tłuszcza pod Warszawą i pokazał co potrafi. Jak wydał do sierpnia cały budżet domu kultury i mu radni nie dorzucili grosza to zwolnił prawie wszystkich pracowniów. Jednego radnego oskarżył bez dowodów. Tu macie linki do występów tego gwiazdora:
http://stacja-tluszcz.pl/?p=8050
http://stacja-tluszcz.pl/?p=8072
http://stacja-tluszcz.pl/?p=8039
http://stacja-tluszcz.pl/?p=7678
fankifonka
24/02/2013 15:34
Pingback: Rzecznik, Strażnik, Animator? | Sieć Obywatelska Watchdogs