Główna › Fora › SPORT, ROZRYWKA I KULTURA › Hala Sportowa
Otagowane: hala sportowa
Ten temat zawiera 12 odpowiedzi, najnowszy wpis: tombrat 4 lata, 10 miesiące temu.
Jak podaje tłuszczański BIP został już rozpisany przetarg na budowę Hali Sportowej.
Jeden krok milowy już zrobiony.
Kilka rzutów i wizualizacji
Parter
http://img812.imageshack.us/img812/1217/halaparter.jpg
Piętro 1
http://img89.imageshack.us/img89/4025/halapietro1.jpg
Elewacja północ-południe
http://img9.imageshack.us/img9/8205/halapolnocpoludnie.jpg
Elewacja wschód-zachód
http://img33.imageshack.us/img33/9082/halawschodzachod.jpg
Zagospodarowanie działki
Teraz się na mnie wszyscy rzucicie, ale trudno i powiem co o tym sądzę.
Budowa hal… orlików… jordanków… domów kultury… podczas gdy nie ma wody, gazu, kanalizacji w Gminie, a szkoły mają kible (za przeproszeniem, ale inaczej tego nazwać nie można) sprzed 20 lat, przeciekające dachy to moim zdaniem jest pomylony pomysł. Każda z tych inwestycji poza kosztem budowy wymaga potem dodatkowych (i to niemałych) kosztów utrzymania.
Ja po Tobie “jechał” nie będę, a nawet przybiję Ci piątkę, bo masz sporo racji. Sam wcześniej pisałem po co ciśnienie na WDK w Miąsem i rezerwacja środków, kiedy ludzie nie mają tam podstawowej wody. Nawet w wieloletniej prognozie.
W przypadku hali to mam nadzieję, że uda się wywalczyć dofinansowanie, o którym mówił swego czasu burmistrz. Co do utrzymania obiektu, to powinien on sam zarabiać na siebie. Wystarczy odpowiednie zarządzanie i organizacja imprez. Czy tak będzie? Czas pokaże. Hala jest potrzebna dla młodzieży, więc dobrze, że coś się ruszyło w temacie.
Wszystko fajnie, ale dofinansowanie ma to do siebie, że jednak trzeba wyłożyć mniejsze czy większe własne środki. A zatem jednak są to koszty dla Gminy. To są drogie zabawki. Orlik boli naszą gminę już teraz, jordanki będą boleć za chwilę – bo przecież o to trzeba dbać, wymieniać zainstalowane urządzenia (może to czarnowidztwo ale stawiam na to, że za chwilę będą dla bezpieczeństwa zamykane jeden za drugim). Wolałbym te pieniądze zobaczyć w wodzie dla tych biedaków co myją się, piorą i piją to błoto.
Trochę budów hal i basenów w swoim życiu przeżyłem i za każdym razem jest ten sam argument: “obiekt powinien sam na siebie zarobić”. Może i powinien, ale czy będzie? Bo zazwyczaj potem okazuje się, że to były bujdy na resorach. Jeśli ktoś twierdzi, że ten obiekt sam się utrzyma to ja mam zasadniczą i bardzo konkretną prośbę – proszę przedstawić mi biznesplan, z którego będzie wynikać że ten obiekt na siebie zarobi. Niech ktoś mi przedstawi choćby swoje wyliczenia na bazie których opiera swoje twierdzenie, że to się utrzyma samo. Samo lakoniczne stwierdzenie, że to kwestia dobrego zarządzania (co u nas już jest śmieszne) i organizacji imprez to moim zdaniem trochę mało. Każdemu kto bierze się za budowanie hali wydaje się, że będzie na niej obłożenie jak należy, będzie impreza za imprezą. Potem życie wszystko weryfikuje i okazuje się, że tak różowo nie jest. Hala służy w zasadzie dzieciakom w szkole. Prywatnych osób (płacących za godzinę) nie ma tak dużo, a zorganizowanie dobrej imprezy która jest w stanie się zwrócić a nawet zarobić jest bardzo ciężko. Zwłaszcza w Tłuszczu.
“Hala jest potrzebna dla młodzieży” – tej samej młodzieży wśród, której dysponuje ta epidemia zwolnień? Młodzieży potrzebny jest prędzej dobry trener pasjonata. Mistrzyni Włodarczyk trenowała pod mostem, proszę zerknąc na czym trenuje Zbigniew Bródka. Ja trenowałem w podstawówce na korytarzach (oczekiwaliśmy wtedy na budowę hali -miała się zwracać), biegaliśmy po lasach i jakoś krzywy nie jestem. Wręcz przeciwnie. Do sportu trzeba mieć zwyczajnie serducho i charakter. Nie mówię, że to było dobre i należy cofać się do średniowiecza, ale kupowanie skórzanych siedzeń do malucha pozbawionego kół nie ma sensu.
Z tego co patrzę to według tego przetargu hala ma być gotowa we wrześniu 2014 r. Tak to wygląda. Czyli chyba postanowione, że ma być robiona. Woda chyba zejdzie zatem na dalszy plan.
Chociaż może jakoś z tym PPP się uda?
Życie na kredyt (kredyty bankowe, jak również PPP) jest bardzo miłe i przyjemne. Niestety tylko do czasu. Do czasu kiedy trzeba zapłacić rachunki za wcześniejsze swoje działania. I tu niestety smutna prawda – zapłacą je mieszkańcy. Nie Burmistrz Białek, nie Burmistrz Bednarczyk tylko właśnie mieszkańcy (w opłatach za wodę, za śmieci, za przedszkola, poprzez likwidowanie szkół, domów kultury, bibliotek, jordanków i pogarszającej się infrastrukturze).
Ja też tak potrafię. Pójść do Zenka i zaproponować mu pobudowanie basenu w jego ogrodzie. Potem pójść do banku wziąć na NIEGO kredyt (za jego zgodą) i mu to zrobić. On mnie oczywiście wycałuje po rękach jaki to ja dobroczyńca. Tyle, że za rok czy dwa otrzyma pierwszą ratę z banku (Tłuszcz zbliża się właśnie powoli, aczkolwiek coraz szybszymi krokami do tego terminu). Jak dodam jeszcze bajer Zenkowi, że on tego basenu niezmiernie potrzebuje to będzie właśnie wielka polityka. Najlepsze jest to, że jak przyjdzie rata do zapłaty to Zenon nie będzie nawet wiedział, kto go tak wrobił.
Phi!!
Legenda do przypowieści:
Ja – Władza
Zenon – lokalna społeczność
Basen – prawdziwie słomiana inwestycja
Burmistrz Paweł Bednarczyk o hali (z: ST 5(73)/2013 Hala jeszcze przed wyborami?):
MP: Czy zakłada Pan, że hala będzie się sama finansowała?
– Raczej nie. Taki obiekt jest drogi w utrzymaniu. Można próbować pobierać opłaty, które by te koszty pokryły. Jednak, jeśli będą one za wysokie, może nie być chętnych na korzystanie z hali. Lepiej jest pobrać symboliczną opłatę, żeby hala była wykorzystywana non-stop, niż ją zamknąć, żeby z niej nikt nie korzystał. W tym momencie nie jesteśmy w stanie określić, jakie będą opłaty.
MP: Czy w kontekście problemów z wodą w wielu miejscowościach, budowa hali to obecnie konieczność?
– Są priorytety. Tak naprawdę z hali sportowej będą korzystać mieszkańcy całej gminy, nie tylko z miasta. Podobnie jak z obiektów sportowych przy ul. Polnej i Łąkowej korzystają wszyscy mieszkańcy. Mamy w naszej gminie kilka klubów sportowych – m.in. TKS Bóbr czy UKS Olimp – oni w okresie zimowym tak naprawdę nie mają gdzie ćwiczyć. Korzystanie z odpowiedniego zaplecza sportowego daje im szansę na dużo lepsze wyniki. Jeśli chodzi o budowę wodociągu – to są ogromne zaszłości, sprzed wielu lat. Problem w tym, jak to wszystko sfinansować. Nigdy nie mówiłem, że jestem przeciwny budowie wodociągu w którejkolwiek miejscowości, tylko to musi mieć sens i układać się w całość. Nie możemy na kilka lat porzucić innych inwestycji, a skupić się tylko na wodociągach. Halę będziemy budować nawet, jeśli nie uda nam się zdobyć zewnętrznego dofinansowania. Ja ze swojej strony dołożę jednak wszelkich starań, aby takie dofinansowanie pozyskać.
Jak to ładnie pasuje do tego co napisałem wcześniej tutaj na forum. Dodałem komentarz pod artykułem, ale dla czystości przekazu dodam i tu na forum:
“Jeżeli dla Burmistrza ważniejsze jest pobudowanie hali za 9 mln zł aniżeli dostarczenie do mieszkańców wody, kanalizacji i gazu (podstawa w cywilizowanym świecie), remonty szkół, dróg to gratuluje podejścia!
No, ale cóż…”są priorytety”. Co przysporzy więcej poklasku aniżeli nowiutka hala tuż przed wyborami? I to za wszelką cenę – niezależnie czy z dofinansowaniem czy bez. Nie ważne przecież czy wydamy 9mln, 5mln czy 3mln. Stać nas przecież. Wodociągi są wkopane w ziemię, do tego trzeba jeszcze rozwalić chodnik czy ulicę. Co gorsza cały splendor może spaść na poprzedniego Burmistrza, bo przecież to on to zaczął.
Cieszy mnie tylko i za to dziękuję Burmistrzowi, że nie buja wyborców, że to się będzie samo utrzymywało. Utrzymanie takiej hali to setki tysięcy złotych rocznie. Nie będzie zatem owych milionów wydanych na budowę, ale jednocześnie koszt utrzymania hali będzie powodował zmniejszenie szans dokończenia podstawowych inwestycji w przyszłości. Miejcie to pod kopułką kochani wyborcy gdy będziecie klaskać przy przecinaniu wstęgi (a będzie na bank).
I niech potem Burmistrz nie opowiada, że mu brakuje pieniędzy. 9 mln to jakby nie patrzeć 12% tego mega planu na 70 mln co to tak Burmistrz lubi o nim wspominać.
Ciekawe też ilu ludzi co głosowało na Pana Burmistrza teraz zostanie pozbawiona nadziei na wodę (o kanalizacji i gazie nie wspomnę). Nie ukrywajmy, że coś takiego jak media czy infrastruktura ma też znaczenie w przypadku ewentualnych inwestorów. Jak ta gmina ma się rozwijać? Gdzie tu myślenie o przyszłości? Liczy się tu i teraz. Smutne to”.
Całkiem miło czyta się starania władz o polepszenie warunków dla sportu w Tłuszczu. Ja rozumiem ze woda, gaz, kanalizacja itd…. oczywiście bardzo ważne. Hala również ważna. Tylko w tej chwili dla kogo? W tłuszczańskiej podstawówce zlikwidowano klasy sportowe. Kluby Bóbr i Olimp, to już tylko kluby z nazwy i z zapaleńców.Kto ma pracowac żetelnie w klubach, skoro zarobki uzależnione są od hasła – trener i tak ma mało, więc weźmie co popadnie. Finanse na sport żenujące jak pisze wyżej rozmówca. Bedzie hala. Wspaniale. Ale dla kogo? Pewnie dla urzędników którzy po pracy wynajmą i popykają w ping ponga. A może kolejarze? Bo chyba nie młodzież która z roku na rok ma mniej godzin, mniej zajęć dodatkowych. Bezmyślność nie zna granic. Popis i cwaniactwo jak widac też.
Moje pytanie na poważnie: Kto bedzie korzystał z tej hali sportowej i na jakich zasadach? Bo podstawówka bez klas sportowych, to i korytarzem się obejdzie.
Tłuszcz pod kreską (http://stacja-tluszcz.pl/?p=11472)
Samorząd Województwa Mazowieckiego udostępnił listę inwestycji sportowych ujętych w tzw. Programie Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Mazowieckiego na 2013 rok. Niestety – zgłoszona do programu i dofinansowania budowa hali sportowej w Tłuszczu znalazła się na liście rezerwowej, tuż pod kreską.
W takiej hali to już tylko ćwiczyć np szermierkę jak to robią w Kole http://kksz.lm.pl/index.php?co=user&id=26346
Musisz się zalogować aby odpowiedzieć na ten temat.
Komentarze do artykułów: