ST 9/2012 „Wędrująca” uchwała

Sprawa dotacji dla Tłuszczańskiego Klubu Sportowego „Bóbr” powraca – tym razem uchwała w sprawie jej udzielenia znalazła się w porządku obrad XIV Sesji Rady Miejskiej. Jednak ku zaskoczeniu wielu osób obecnych na sesji, tuż przed głosowaniem uchwała została wycofana na prośbę burmistrza.

Projekt uchwały od samego początku wzbudzał wątpliwości radnych. Dlaczego? Dotacja w kwocie 20.000 zł miała być przekazana „Bobrom” bezpośrednio – z przeznaczeniem na realizację programu profilaktyki antyalkoholowej, zgodnie z decyzją Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Tymczasem wcześniej radni nie głosowali nad przyznawaniem w ten sposób dotacji konkretnym stowarzyszeniom, a jedynie decydowali o kształcie programu współpracy z organizacjami pozarządowymi i Gminnym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii. To w tych dokumentach znajdują się uchwalone przez Radę Miejską w Tłuszczu plany wydatków na poszczególne zadania. Przed sesją kilku radnych alarmowało nas, że taka uchwała nie leży więc w kompetencji Rady Miejskiej.

Zaraz po otwarciu sesji Rady Miejskiej przewodniczący Krzysztof Gajcy zaproponował, przychylając się do wniosku burmistrza, aby uchwałę w sprawie udzielenia dotacji dla Tłuszczańskiego Klubu Sportowego „Bóbr” głosować jako ostatnią (wcześniej miała być czwarta). Radni zaakceptowali zmianę. Jednak gdy doszło do rozpatrywania tego punktu obrad, a Przewodniczący Rady odczytał treść uchwały, na wniosek radnego Mirosława Sobczaka ogłoszono pięciominutową przerwę. Po wznowieniu obrad burmistrz Paweł Bednarczyk poprosił o zdjęcie tej uchwały z porządku obrad. Robert Szydlik poprosił o uzasadnienie tej prośby i podkreślił, że na spotkaniu przed sesją zwracał uwagę, że przydzielenie dotacji leży w kompetencjach Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, nie zaś Rady Miejskiej. – Zdziwiony jestem, że na początku sesji ta uchwała była przesuwana. Teraz dowiadujemy się, że zdejmujemy ją z porządku… To nie do końca tak powinno wyglądać – mówił radny Szydlik.

Najwyraźniej prośba o uzasadnienie skierowana do burmistrza pozostała bez rozpatrzenia, gdyż nie odpowiedział on na prośbę radnego Szydlika. Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad zdjęciem uchwały z porządku obrad. Do wniosku przychyliło się dziesięciu radnych, trzech się wstrzymało od głosu. Co ciekawe, dwóch radnych nie wzięło w ogóle udziału w głosowaniu (nie byli ani za, ani przeciw, ani się też nie wstrzymali, chociaż brali czynny udział w obradach).

Cała sytuacja była na tyle zagadkowa, że nawet obecny na sali obrad przedstawiciel Tłuszczańskiego Klubu Sportowego „Bóbr” nie zrozumiał intencji naszych władz. Zapytał, dlaczego zrezygnowano z podjęcia uchwały dotyczącej dotacji.

– Doszliśmy do wniosku, że do tego nie będzie potrzebna uchwała i będzie można podpisać umowę. Dla klubu nic złego się nie dzieje – zapewnił burmistrz Paweł Bednarczyk.

Maciej Puławski