STOPKLATKA: Starość

Dodane w:: Numer 40 (listopad) 2010 |

Starość…. W dzisiejszych czasach stała się tematem tabu. Sprytnie ją przemilczamy, a jak już gdzieś się pojawia, zawsze ośmieszona i wyszydzona. W ten sposób współczesny świat zostaje ukierunkowany na ludzi wiecznie młodych i pięknych.

Boimy się zmarszczek, drugiego podbródka, siwych włosów, cellulitisu, nadwagi. Ucieklibyśmy od starości najdalej, jak się da. Atrakcyjność fizyczna przestała być atutem, a stała się wręcz obowiązkiem. Dlatego tak masowo, i nie tylko przez kobiety, oblegane są salony kosmetyczne czy siłownie. Cudowne hormony, zastrzyki, prasowanie, odsysanie i napinanie. Co jeszcze wymyślimy, żeby odjąć sobie lat? Żeby uciec przed tym, co naturalne i nieuniknione?

Starość bywa piękna, jeśli człowiek się z nią pogodzi. Jeśli za wszelką cenę nie chce się z nią wygrać. Jeśli przyjmie ją z godnością i radością, pamiętając, że „jesień życia bywa piękna, chociaż lata trochę szkoda…”. Starość nie musi również oznaczać końca. Wręcz przeciwnie, niezależnie od rzeczywistego wieku, może to być świetny początek i bodziec do zrobienia rzeczy, o których się wcześniej jedynie słyszało bądź czytało w książkach…

  • Agnieszka Pietrusiak

Reklama

Dodaj komentarz