INTERPELACJE RADNYCH
ŚMIECI TAŃSZE DLA RODZIN WIELODZIETNYCH?
Radny Mirosław Sobczak zapowiedział wprowadzenie na następnej sesji uchwały dotyczącej refundacji części opłaty za odbieranie odpadów komunalnych od rodzin wielodzietnych. Projekt został przygotowany przez niego i skonsultowany z członkami Klubu Radnych „Razem dla Gminy”. Następnie radny zawnioskował, żeby wprowadzić do wieloletniej prognozy finansowej zadanie polegające na wykonaniu projektu drogi łączącej Szczepanek z drogą powiatową w kierunku Franciszkowa – jeżeli nie uda się go wykonać w tym roku.
PORAŻAJĄCA NIEUDOLNOŚĆ
Radna Danuta Opłotna zapytała o możliwość wykoszenia brzegów rzeki Cienkiej przynajmniej na wysokości osiedla Górki, gdyż później będzie łatwiej ją konserwować. Następnie radna zapytała, kiedy w Jasienicy będą równane drogi. – Z kilkunastu zgłoszonych dróg wiem, że równiarka przyjedzie do kilku. Ale nawet do tych kilku jest trudno dotrzeć… Panie burmistrzu, poraża mnie ta nieudolność. Naprawdę nie wiem już, co ludziom mówić…
MASZT NA ŚWIETLICY
Wiceprzewodniczący Rady Adam Wojtyra zgłosił potrzebę wyprofilowania drogi w miejscowości Rudniki oraz zastrzeżenia co do sposobu konserwacji rzeki Cienkiej przez Zarząd Melioracji. Następnie radny zwrócił uwagę na trudności z dostępem do internetu w jego okręgu i wskazał jako szansę poprawy możliwość zamontowania masztu i anteny na budynku świetlicy w Dzięciołach. Instalacja byłaby wykonana na koszt firmy dostarczającej internet, nieodpłatnie też mogłaby z niego korzystać świetlica. Wiceprzewodniczący poprosił, aby burmistrz zasięgnął niezależnej opinii czy to urządzenie będzie negatywnie wpływało na urządzenia strażackie, gdyż takie obawy zgłaszał sołtys wsi Dzięcioły, a zarazem strażak.
KRZAKI I PODMYTY ASFALT
Radny Włodzimierz Malinowski w imieniu mieszkańców ulicy Kwiatowej poprosił burmistrza, aby wpłynął na wykonawcę remontu drogi. Wskazywał na zaniepokojenie mieszkańców odnośnie całkowitego braku przejezdności ulicy, co w razie nagłej potrzeby dojazdu np. pogotowia ratunkowego, może stanowić duży problem. Radny poruszył także problem mocno zarośniętej działki przy ul. Słowackiego, pytając czy nie mogłoby dojść do uporządkowania tego terenu a także przypomniał burmistrzowi o zgłaszanym przez niego już rok temu problemie z podmywaniem asfaltu na ulicach Nowej i Zaściankowej. Radny zwracał uwagę na to, że koszt poprawienia tego defektu jest niewielki, ale w przypadku zaniechania robót może doprowadzić do poważnych uszkodzeń jezdni.
BURMISTRZ ODPOWIADA
Burmistrz Paweł Bednarczyk po kolei odniósł się do zadanych mu pytań. Najpierw powiedział, że nie jest przeciwny częściowej refundacji opłaty za odbieranie odpadów komunalnych od rodzin wielodzietnych, jednak wskazał na to, że w przygotowanym projekcie nie zostało wskazane źródło finansowania tego działania. Zgodził się też z radnym odnośnie potrzeby wprowadzenia projektu drogi łączącej Szczepanek z drogą w kierunku Franciszkowa do wieloletniej prognozy finansowej, o ile taki projekt nie powstanie jeszcze w tym roku. Następnie burmistrz odniósł się do pytań o konserwacje rzeki Cienkiej. Podkreślił, że to zadanie nie leży w gestii gminy, a odpowiada za to Zarząd Melioracji. Burmistrz obiecał porozmawiać z jego przedstawicielem w tej sprawie i poinformować później o wyniku tej rozmowy. Co do masztu internetowego burmistrz przypomniał o tym, że firma montująca syrenę selektywną (dla straży pożarnej) ostrzegała przed tym, iż syrena ta może działać nieprawidłowo gdyby znajdowała się za blisko masztu internetowego. Burmistrz obiecał wystąpić o pisemną ekspertyzę w tej sprawie. Następnie skomentował problemy powstałe podczas utwardzania ul. Kwiatowej. Podkreślił, że po ostatnich dużych opadach deszczu wykonawca miał problem z błotem, które się utworzyło w miejscu budowy. Po konsultacjach z projektantem drogi doszło do porozumienia odnośnie sposobu kontynuowania prac. Podłoże będzie dodatkowo zagęszczane suchym betonem, co powinno pozwolić dostateczne mocno utwardzić teren. Następnie burmistrz obiecał wysłać, gdy to będzie możliwe, ekipę do uporządkowania działki przy ul. Słowackiego. Co do problemów z asfaltem na ul. Nowej i Zaściankowej, burmistrz obiecał przekazać informację na ten temat inspektorowi ds. infrastruktury drogowej.
RADNI PYTAJĄ O NAGRODY I PŁACE
Następnie wywiązała się dyskusja burmistrza z radnymi na temat nagród, które przyznał pracownikom UM. Ten fragment sesji jest opisany w artykule „W Tłuszczu nagradzają jak w ministerstwie” na stronie 1.
GRUBA KOSTKA, FATALNE DROGI I KSIĄŻECZKI
Radny Sobczak przytoczył kwoty wydane w roku 2012 i 2013 (łącznie 1200 zł) na remonty dróg gruntowych w Miąsem, które według radnego są w fatalnym stanie. Następnie wytknął brak gospodarności, objawiający się wymianą jednego z dobrych progów zwalniających w Jadwininie na nowy, który w opinii radnego, jest źle wyprofilowany. Zasugerował, że zamiast tego można było ułożyć chodnik, o który mieszkańcy prosili już kilka razy. Radny Sobczak poddał też pod wątpliwość czy oszczędnością można nazwać fakt układania przez gminę chodników z kostki grubszej niż wykorzystywana jest przy trasach wojewódzkich.
Następnie radny zapytał panią kierownik Wydziału Urbanistyki i Gospodarki Komunalnej, kto i na jakiej podstawie wydał osobie niepowołanej i nie związanej z gminą żadną umową (chodziło o panią Reginę Perkowską – przypis red.), druki książeczek opłat za odpady komunalne oraz czy urząd, jako administrator danych osobowych, miał zgodę osób na ich udostępnienie osobie niepowołanej. Po tym pytaniu rozgorzała dyskusja czy mieszkanka mogła otrzymać dostęp do książeczek zgodnie z prawem oraz czy w tym czasie pani Perkowska była związana z urzędem jakąś umową. Wątpliwości radnego próbował rozwiać sekretarz gminy, który twierdził, że wszystko odbyło się na zasadzie wolontariatu między mieszkanką a gminą.
Następnie radny Sobczak przypomniał, że na ostatniej sesji zadał pytanie przewodniczącemu zarządu Spółki Wodnej, kto wykonywał zadania polegające na oczyszczeniu odnogi rzeki Cienkiej od Tłuszcza do Miąsego, i kto jest odpowiedzialny za odbiór prac. – Dotacja udzielona Spółce Wodnej to są pieniądze publiczne i mieszkańcy mają prawo wiedzieć, kto i w jaki sposób nimi dysponuje. Bo tak, jak wydano te środki na ten cel, to jest porażka – stwierdził radny i zapytał, dlaczego Spółka Wodna nie realizuje harmonogramu prac.
Na koniec radny Sobczak zgłosił zastrzeżenia co do utwardzania dróg gruntowych i podkreślił, że do dnia sesji w Miąsem nie wyrównano nawet metra drogi.
Zamiast udzielić odpowiedzi, burmistrz Paweł Bednarczyk zwrócił się do radnego o udostępnienie notatek z poruszonymi problemami i zapowiedział, że ustosunkuje się do nich na piśmie.
NAGRODY TYLKO DLA ZASŁUŻONYCH?
Przewodniczący rady Krzysztof Gajcy powrócił do tematu nagród dla urzędników i przypomniał burmistrzowi o tym, że nie tylko pracownicy UM nie dostawali w ostatnich latach podwyżek. Problem ten dotyczy także innych jednostek podległych burmistrzowi. Ale ich pracownicy na nagrody liczyć nie mogli.
– Może pan nie zasłużył – stwierdził burmistrz Paweł Bednarczyk.
ZAPYTANIA I WOLNE WNIOSKI
PROBLEMÓW Z PROGIEM I DROGAMI CIĄG DALSZY…
Sołtys Jadwinina Zdzisław Nowak odniósł się do słów radnego Sobczaka odnośnie zlikwidowanego progu zwalniającego. Według sołtysa próg ten został wymieniony, ponieważ był już mocno uszkodzony i nie spełniał przez to swych zadań. Następnie sołtys zarzucił radnemu brak zainteresowania mieszkańcami Jadwinina oraz pomijanie ich potrzeb podczas rozdzielania pieniędzy w budżecie.
Radny Mirosław Sobczak przypomniał sołtysowi, że jest radnym reprezentującym pięć wsi. W ocenie radnego dwie z tych wsi mają dużo gorszą infrastrukturę niż Jadwinin.
Następnie mieszkaniec Franciszkowa poruszył kwestię drogi gminnej we Franciszkowie-Kolonii, której zdjęcia ze sobą przyniósł. Zarzucił on radnemu Sobczakowi, że pieniądze publiczne idą w całości na kolejne inwestycje na terenie Miąsego i nie są realizowane dużo potrzebniejsze inwestycje, takie jak wspomniana wcześniej droga, która jest nieprzejezdna nawet dla pługa. Mieszkaniec zaprezentował także pisma w tej sprawie wysłane do Urzędu Miejskiego, na które otrzymywał odpowiedzi, iż nie ma na ten cel środków w budżecie. Mieszkaniec zwrócił się do obecnych na sali z pytaniem, co w takim razie ma robić, skoro zarówno urząd jak i radny, nie robią nic z tym problemem. Przewodniczący rady Krzysztof Gajcy powiadomił mieszkańca, iż budżet gminy na przyszły rok jest właśnie konstruowany, a co za tym idzie, kwestie te najlepiej poruszyć podczas posiedzenia Komisji Budżetowej.
Głos zabrał ponownie sołtys Jadwinina wracając do sprawy progu zwalniającego, gdyż jest on za wysoki i zawieszają się na nim samochody. W opinii sołtysa obecnie próg ten jest tak skonstruowany, że nie mogą na nim minąć się dwa samochody.
Burmistrz odniósł się do wypowiedzi sołtysa obiecując poprawę progu, przypominając, że droga ta jeszcze nie została oficjalnie odebrana od wykonawcy. Odniósł się także do zarzutów radnego Sobczaka co do grubość używanej kostki stwierdzając: – O tym, jaka kostka jest zaprojektowana, wiadomo było od początku.
Radny Tadeusz Sasin zaprosił wszystkich obecnych na wystawę z okazji dwudziestolecia klubu sportowego „Bóbr”. Podkreślił pozytywny wpływ klubu na promocję gminy.
DZIĘCIOŁY PROSZĄ O ODWODNIENIE
Sołtys Dzięciołów Stanisław Szymański w imieniu mieszkańców poprosił o wpisanie do przyszłorocznego budżetu niezbędnych inwestycji: odwodnienia na osiedlu Sasina oraz chodnika na ul. Irysowej. Sołtys podkreślił, że są już gotowe wszystkie dokumenty potrzebne do odwodnienia, a ich koszt został pokryty z fundusz sołeckiego na rok 2013. Zadeklarował, iż środki z funduszu sołeckiego na rok 2014 również przeznaczone będą na tę inwestycję. Następnie sołtys Szymański podziękował burmistrzowi oraz radnym powiatowym i gminnym za chodnik na ul. Szafirowej, który jest już prawie skończony. Sołtys odniósł się także do problemu urządzenia do wysyłania powiadomień selektywnych, znajdującego się na budynku straży pożarnej. Tłumacząc jego działanie dodał, że konserwator urządzenia mówił, iż inne nadajniki znajdujące się na dachu strażnicy mogłyby zakłócać jego działanie.
Sołtys Stasinowa Jerzy Więch podziękował za mosty i zwrócił się z prośbą o wyrównanie dróg, które zostały rozjeżdżone przez samochody wożące kruszywo.
ZALESIE ZAGROŻONE ZALANIEM
Sołtys Zalesia Mariusz Sadowski zwrócił się z pytaniem do burmistrza, jak ma rozwiązać problem dwóch tam, których pozostawienie grozi zalaniem Zalesia. Sołtys podkreślił, że zgłaszał już ten problem kilka razy. Burmistrz odpowiedział, że wszystkie tamy na tym terenie rozbierają strażacy z OSP w Chrzęsnem. Dodał, by po rozebraniu tamy zabrać drewno, z której była zrobiona, aby bobry nie mogły ich łatwo odbudować.
WSTRZĄSY NISZCZĄ DOM
Mieszkanka budynku zlokalizowanego w Tłuszczu na rogu ulic Kolejowej i Wspólnej, zwróciła się o zniwelowanie uskoku pomiędzy drogą gruntową, a drogą utwardzoną trylinkami. Przez uskok ten z dużą prędkością przejeżdżają samochody dostawcze wożące węgiel, co skutkuje dużymi wstrząsami oraz znacznym hałasem. Mieszkanka podkreśliła, że wstrząsy stanowią zagrożenie dla jej domu. Burmistrz obiecał załatwić sprawę i zwrócić się do firmy zajmującej się przewozem węgla o ewentualny udział w naprawie drogi.
CHODNIK PILNIE POTRZEBNY
Następnie głos zabrała mieszkanka pani Napiórkowska: – Ile jeszcze trzeba ofiar z dzieci szkolnych, aby był zrobiony chodnik w kierunku Konar? – pytała. Przypomniała także, że niedawno na tej drodze zginęło dziesięcioletnie dziecko. Następnie zapytała, czy jest jakaś kontrola co do stanu faktycznego podpisanych umów o wywóz śmieci. W opinii mieszkanki wciąż znajduje się wiele gospodarstw nie opłacających wywozu śmieci, a mimo to korzystających z tej usługi. Przewodniczący Rady Krzysztof Gajcy zgodził się z mieszkanką, i przytoczył informację o tym, że według sprawozdania jeszcze 600 gospodarstw nie złożyło deklaracji w sprawie wywozu nieczystości. Mieszkanka na koniec powiadomiła burmistrza, że rów o którego wyrównanie prosiła, nie został poprawiony. – W naszej polskiej demokracji ta woda pod górkę nie popłynie… A ulice są dalej nie posprzątane. A mamy robotników fizycznych, którzy powinni się zająć tą pracą.
W odpowiedzi burmistrz podkreślił, że już kilka razy gmina zwracała się do marszałka województwa mazowieckiego o zbudowanie chodnika w kierunku Konar, ale z racji problemów finansowych województwa, zawsze odpowiedź była odmowna. Burmistrz liczy, że chodniki przy drogach wojewódzkich, będą mogły zostać wybudowane z środków unijnych. Problem deklaracji śmieciowych jest obecnie w trakcie rozwiązywania. Według burmistrza kontrola jest prowadzona ulica po ulicy, a w razie nieprawidłowości właściciele posesji są wzywani do złożenia deklaracji ponownie. Na koniec burmistrz obiecał poprawić drożność rowu w najbliższym czasie.
PYTANIA DO DROGOWCA
Radny Robert Szydlik zapytał, kiedy rozpoczną się prace budowlane na ul. Leszczynowej. Inspektor ds. infrastruktury drogowej powiadomił radnego, iż prace zaczną się następnego dnia po sesji.
Radna Danuta Opłotna zapytała, kiedy rozpocznie się wyrównywanie dróg w Jasienicy. Radna podkreśliła, że obiecywane to było już kilka tygodni temu. Pan Piotr Gołoś odpowiedział, że nie jest w stanie zająć się wszystkimi drogami gruntowymi. – Te środki, które mam, są dość małe: ponad 200 tysięcy na poprawę dróg gruntowych na cały rok. Obecnie pozostało mi już do końca roku jedynie około 10-15 tys. złotych – tłumaczył i dodał, że na przeszkodzie przy wyrównywaniu dróg stanęły warunki atmosferyczne, które uniemożliwiały poprawne przeprowadzenie robót.
red.
Komentarze do artykułów: