ST 15(68)/2012 List do redakcji – Krytycznie o WDK w Miąsem

W dniu 4.12.2012 r. odbyła się XIX Sesja Rady Miejskiej w Tłuszczu. Radni większością głosów zdjęli z porządku obrad projekt uchwały o udzieleniu burmistrzowi pełnomocnictwa do prowadzenia rozmów zmierzających do realizacji budowy wodociągów i kanalizacji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Jeden z radnych uzasadnił to tym, że żeby udzielić pełnomocnictwa do prowadzenia nawet niezobowiązujących rozmów trzeba przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami. Według mnie takie konsultacje już się odbyły. Ponad 2 lata temu mieszkańcy gminy Tłuszcz wybrali burmistrza, który ma ich reprezentować. Konsultacje społeczne są konieczne nie wtedy, kiedy decydujemy „rozmawiać, czy nie rozmawiać” tylko wtedy, kiedy wiemy już ile coś kosztuje i musimy zdecydować „wydajemy, czy nie wydajemy”. Niestety często to w tym drugim przypadku radni nie czują potrzeby konsultacji z mieszkańcami. I tak było w przypadku realizowanej budowy Wiejskiego Domu Kultury we wsi Miąse. Budowa została zatwierdzona pospiesznie 26.10.2010 r., na ostatniej sesji Rady poprzedniej kadencji. Koszt inwestycji to około 2 mln zł. Kto jest zainteresowany jak przebiegała „dyskusja” nad projektem i w jaki sposób planowano ją finansować odsyłam do protokołu z sesji (http://www.tluszcz.pl/biuletyn/pdf/komisje/sesja31.pdf). Przeważało charakterystyczne dla tamtego okresu myślenie „przegłosujemy, a potem się pomyśli”. Nie przeprowadzono wtedy żadnych konsultacji społecznych, nie wyjaśniono mieszkańcom jakie będą tego konsekwencje (brak środków na inne inwestycje), nie przedstawiono planu wykorzystania budynku. W rezultacie ma powstać budynek 50x10m (w części z przeznaczeniem na remizę), który nie tylko będzie wymagał sfinansowania na etapie budowy, ale będzie generował realne koszty eksploatacji, m. in. ogrzewania. Jeśli będzie to dom kultury to zaraz okaże się, że trzeba zatrudnić dyrektora, konserwatora, koordynatora… itd. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to inwestycja mocno „na wyrost”. We wsi Miąse istnieje duża szkoła, która jestem pewna jest w stanie gościć wszelkie wydarzenia kulturalne wsi, istnieje też budynek po byłej kaplicy wybudowany ze środków publicznych i społecznych, który o ile wiem także i teraz jest udostępniany na potrzeby mieszkańców wsi. Uważam, że nie naszą rolą jest snuć domysły. Czy nie uważacie drodzy Czytelnicy, że obowiązkiem inicjatorów jest wyjaśnienie powodów uzasadniających budowę WDK dla około 700 mieszkańców? Ku mojemu zdziwieniu budowę zatwierdzili również radni miasta Tłuszcz, chociaż do Centrum Kultury w Tłuszczu wstyd kogokolwiek zaprosić. Istniejąca sala widowiskowa nie nadaje się już do remontu ale radni nie zabezpieczyli żadnych środków nawet na projekt nowej sali widowiskowej.

Kto z Czytelników był obecny chociażby na ostatniej sesji rady lub zapoznał się z zapisem tej sesji wie, że w gminie brakuje pieniędzy nawet na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb mieszkańców – dostępu do czystej wody. 2 mln złotych to tyle ile potrzeba na wybudowanie wodociągu w Jadwininie – wsi w okręgu wyborczym Miąse, której sołtys na październikowej sesji niemalże błagał o wodociąg. Nie lepsza sytuacja jest w Chrzęsnem. Obecna na grudniowej sesji mieszkanka Chrzęsnego prosiła o zabezpieczenie środków na dokończenie budowy fragmentu wodociągu, którego projekt kosztował 180 tys. zł, a jeśli nie zostanie zrealizowany wkrótce straci ważność. Nie żyjemy w kraju trzeciego świata. Mając w perspektywie zakończenie programu dofinansowywania z UE budowy wodociągów i kanalizacji uważam, że na tym etapie musimy skoncentrować wszelkie możliwe środki i zaangażować się w budowę wodociągów aby zapewnić dostęp do czystej wody wszystkim mieszkańcom gminy borykającym się z tym problemem.

Liczę na to, że radni wykażą się zdrowym rozsądkiem i w porę wstrzymają realizację błędnych projektów, których jak wiemy w poprzedniej kadencji nie brakowało.

Nie jest zaskoczeniem, że do budowy WDK w Miąsem najbardziej przekonany jest radny Sobczak. Jego determinacja jest tak wielka, że podczas posiedzenia Komisji Budżetu i Inwestycji 26.10.2012 r. zaszantażował burmistrza, że jeśli nie znajdą się środki na sfinansowanie niedoborów w ZGKiM i dokończenie fundamentów w Miąsem to kwota dotacji 180 000 na Centrum Kultury (w Tłuszczu) nie znajdzie się w zapisach uchwały budżetowej. Ocenę zachowania radnego Sobczaka pozostawiam bez komentarza. Póki co środki zabezpieczone na oświetlenie we wsi Franciszków zostały przez niego przesunięte na dokończenie fundamentów pod WDK w Miąsem. Wątpię, czy ktokolwiek pytał i tych mieszkańców o zdanie…

 

Z poważaniem
Regina Perkowska, Jasienica

Reklama

Dodaj komentarz