Zbliża się wiosna i bobry zaczynają ostrą pracę na trasach i ścieżkach biegowych. Tradycyjnie Półmaraton Warszawski przyciągnął dużą liczbę naszych zawodników. Stanowi on niejako bieg otwarcia sezonu wiosennego. Tak przynajmniej dotychczas było.
W tym roku zima postanowiła spłatać nam niemiłego psikusa i zaatakowała drugą połowę marca z pełnym impetem. Jeszcze tydzień temu prognozy wskazywały temperaturę rządu +10 stopni, tymczasem rankiem 24 marca – w dniu półmaratonu – szalał mróz, później mrozek, na szczęście bez ostrzejszego wiatru. Więc warunki na trasie były jak najbardziej poprawne. Jak napisali organizatorzy, w półmaratonie wzięło udział ponad 10.000 uczestników i choć na Most Poniatowskiego dostaliśmy się stosunkowo późno (kilka minut przed startem), nie mieliśmy większego problemu w zajęciu miejsca w dogodnej strefie startowej. Start nastąpił z dwóch pasów ruchu, a trasa jak zwykle biegła przez bardzo ciekawe miejsca w Warszawie. Wszędzie było dość płasko, jedynym utrudnieniem był podbieg na 15 kilometrze. Warunki na trasie sprawiły, że kilku naszych zawodników zbliżyło się do „życiówki”, a niektórzy ją pobili. Szczególne brawa należą się tutaj Rysiowi Mazurowi, który nie tylko, że uzyskał najlepszy czas z bobrów, to pobił jeszcze swój życiowy rekord, mimo kontuzji, jakiej nabawił się jakiś czas temu.
Podsumowując 8. Półmaraton Warszawski: rewelacyjna organizacja biegu, super atmosfera, ciekawa trasa, piękny medal. Satysfakcja z ukończenia wynagrodziły włożony trud. Jeżeli będzie tylko taka możliwość to planujemy start za rok – mam nadzieję, że w jeszcze liczniejszym gronie.
LS
Miejsce Zawodnik Czas netto Czas brutto
806 MAZUREK RYSZARD 01:33:04 01:33:42
816 STĘPIEŃ LESZEK 01:33:15 01:33:44
1166 ŻUBROWSKI ADAM 01:36:43 01:37:12
1499 DYMIŃSKI MARCIN 01:39:17 01:39:53
1544 GAJEWSKI KAMIL 01:39:45 01:40:14
1727 MARCZAK JANUSZ 01:41:05 01:41:31
1926 ROSA LESZEK 01:40:16 01:42:59
2356 LIPIŃSKI ADAM 01:43:19 01:46:02
Komentarze do artykułów: