Kika dni temu zgłosił się do nas mieszkaniec gminy – właściciel terenu na osiedlu Słoneczna, przylegającego do rzeki Cienkiej. Na jego działce inni mieszkańcy urządzili sobie dzikie wysypisko śmieci. Worki, butelki, resztki pianki pozostałej z montażu okien, resztki glazury, terakoty, stare telewizory – to wszystko właściciel musiał pozbierać i wywieźć na własny koszt.
Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Urbanistyki i Gospodarki Komunalnej, gmina nie zajmuje się usuwaniem nieczystości, które leżą na prywatnych działkach – i nie ma tutaj znaczenia, czy to są śmieci właściciela działki czy też podrzucone. Przedstawiciele urzędu powołują się na zapis art. 5 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z dnia 13 września 1996 r. (Dz.U. 05.236.2008), który nakłada na właścicieli obowiązek utrzymania czystości i porządku na swoich nieruchomościach. Podobny zapis znajduje się również w Regulaminie Utrzymania Czystości i Porządku na Terenie Gminy Tłuszcz – w §5 pkt. 9.
Jednocześnie Urząd zwraca nam wszystkim uwagę, że zgłaszanie osób winnych zaśmiecania nie jest w żadnym wypadku donoszeniem i w większości przypadków udaje się doprowadzić nie tylko do ukarania sprawców, ale również skłonić ich do sprzątnięcia bałaganu. Urzędnicy podkreślają, że już na chwilę obecną bardzo dużo osób takie przypadki zgłasza i dzięki temu można walczyć z problemem dzikich wysypisk na terenie naszej gminy.
Gdzie zgłaszać te informacje?
• Wydział Urbanistyki i Gospodarki Komunalnej, tel. 029 75-73-442
• Komisariat Policji w Tłuszczu, tel. 029 75-73-007
Informacje o osobach zgłaszających sprawców nielegalnych wysypisk są objęte ścisłą tajemnicą.
Co jednak ma zrobić osoba, na której działkę wciąż wyrzucane śmieci? Zgodnie z naszym prawem jest zdana na siebie i musi we własnym zakresie sobie z tym problemem poradzić. Co więcej, może zostać ukarana za nieporządek na działce! Tymczasem wyrzucanie śmieci na działkę drugiej osoby, jest pewną formą kradzieży, gdyż taka osoba musi sama sfinansować wywiezienie tych odpadów. Należy mieć szacunek nie tyle dla środowiska, co dla naszych sąsiadów, których narażamy na dodatkową pracę i koszty. (ST, zdjęcia MP oraz dostarczone do redakcji)
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
czasem warto pogrzebac w tch śmieciach, są rachunki z adresami i mniej wiecej wiadomo kto podrzucił śmiecie, szkoda że organa ścigania nie wiedzą jak się gromadzi materiał dowodowy :-)
(P)rowokator
11/03/2008 21:39
pogrzebałem w śmieciach , znalazłem adres i zgłosiłem do straży miejskiej . Powiedziano mi , że skoro działka jest prywatna , muszę śmieci usunąć na własny koszt . W “nagrodę ” dostałem właśnie nakaz uporządkowania mojego terenu pod groźbą kary !!!!!Mieszkam 60 km od tej działki i obawiam się , że od teraz będę pracował na ekipy sprzątające …
ofiara
13/03/2012 17:25