ST 10 (90)/2014 PRZYGODĘ ZACZĄĆ CZAS!

13_harcerze_peleryny_10

Tajemnicze, zakapturzone postacie okazały się sympatycznymi druhnami (fot. organizatorzy)

Sobota, 4 października. Godzina 8.00. Pomnik na Konarach. Po lesie krążą zakapturzeni tajemniczy ludzie, budując swoje szałasy w obronie przed dzikimi zwierzętami i ludźmi. Słońce wkrada się między gałęzie, powoli rozświetlając poranny krajobraz. Jest bardzo cicho, słychać każdy szept. Czasem przemknie sarna, niekiedy dzięcioł na drzewie da o sobie znać. Jest bardzo spokojnie. Nic nie wskazuje na to, co dzisiaj miałoby się tu wydarzyć…

Godzina 10.00.Budynek Hufca ZHP Tłuszcz, przy ulicy Szklanej 3. Ruchliwa ulica przynosi do pustego budynku ludzi. Przychodzą dzieci, harcerze, rodzice, opiekunowie. Dzieci i młodzież znajdują się w tym miejscu z jednego tylko powodu. Pragną zostać harcerzami. To moment, który z pewnością zapadnie im w pamięci. Pierwszy krok w wielkim harcerskim świecie. Zapach harcówki, rozdygotanie kadry i ogromny zapał do zabawy, poznania czegoś nowego i nieznanego. To wymarzony moment, żeby zacząć. Tak, zaczynamy.

Utworzenie kręgu, przywitanie z prowadzącymi i harcerzami. Powitanie, zapoznanie. Uspokojenie rodziców. Pierwsza zabawa, pląs, piosenka. W międzyczasie zakładanie kart uczestników dzisiejszych wydarzeń. Rycerskich Igrzysk. Przedstawienie swoich rycerskich tożsamości. Lada moment wyruszamy. Na przygodę.
Przed wyjściem odbywamy ekspresowy kurs musztry. Jak zrobić „spocznij” i w którą stronę jest w końcu to „w prawo zwrot”. Ruszamy.
Z przodu młodsi, niżsi rycerze idą z dumnie podniesioną głową w oczekiwaniu na wyzwanie, które ich czeka. Z tyłu najwyżsi, rozmawiają, poznają siebie nawzajem, śmieją się. Panuje niezwykła atmosfera. Lubimy ten swobodny gwar.

Dotarcie na miejsce. Pomnik na Konarach. Początek gry.
Rycerze mają za zadanie przebyć cały las w poszukiwaniu chatek magów, tajemniczych i zakapturzonych osób, które mają dla nich kilka zadań. Oceniają ich spryt, zręczność i rozwagę. Nie jest łatwo. Niektórzy nie docierają do wielu punktów na mapie, ale są wytrwali, nie poddają się.

Gwizdki zwiastują koniec gry. Rycerze z zawrotną prędkością pojawiają się na miejscu zbiórki. Mówimy o historii miejsca pamięci na Konarach. Dobry rycerz musi się przecież wykazać dobrą znajomością przeszłości – nawet jeśli czasy rycerskie skończyły się o wiele wcześniej niż wybuchła wojna. To świadczy przecież o wszechstronności ich wiedzy.

Magowie kończą naradę nad wytypowaniem najlepszych rycerzy. Dwoje z przedziału wiekowego 10-13, dwoje z 13-16. Rycerze mają krótki odpoczynek, śpiewają pieśni, czasami coś przegryzają. Trwa ogłoszenie wyników. Pierwsza para ma stoczyć ze sobą pojedynek. Pole walki nakreślone, broń w postaci piankowych rurek gotowa. Trwa pierwsze starcie. Po niedługim, ale zaciętym boju, wyłania się zwycięzca.
Jest nim 12-letni Bartek o przydomku rycerskim Assasin Redo. Trzeba przyznać, że jego przeciwnik Sir Franek także radził sobie wspaniale. Rozlegają się głośne oklaski uczestników Igrzysk. Wchodzi druga para. Don Marcinos i Bartałke Wielki zajmują swoje miejsce na polu walki. Bitwa trwa krótko. Obaj walczyli dzielnie, jednak to 14-letni Marcin wygrywa.

Po chwili odbywa się pasowanie owych dzielnych mężów na rycerzy. Tłum wpatruje się z podziwem. Zwycięzcy dostają nagrody. Wszyscy stają w kręgu, z naszych ust płynie melodia majestatycznego „Bratniego słowa”. Przez nasze ręce przechodzi iskierka przyjaźni. Wyruszamy z powrotem do hufca.

13_harcerze_walka_10

Pole walki nakreślone, broń w postaci piankowych rurek gotowa – rycerze mogą zmierzyć się ze sobą! (fot. organizatorzy)

***
Dziękujemy wszystkim przybyłym na tegoroczny nabór harcerski. Liczba osób, łącznie z harcerzami i opiekunami wyniosła – 40 OSÓB! Mamy nadzieję, że jak najwięcej z nich zostanie i powiększy nasze harcerskie grono. Czekają na Was następne przygody!

A kadra z 25 ŚDH składa podziękowania wszystkim, którzy pomogli w jakikolwiek sposób w organizacji naboru. Bez tych osób, to całe wydarzenie byłoby okropnie trudne w realizacji. Dziękujemy! J

Zastępowa 25 ŚDH „Czerwone Berety”,
pionierka Anna Koźlik

13_harcerze_zbiorka_10

Tegoroczny nabór zakończył się sukcesem (fot. organizatorzy)

 

Reklama

Dodaj komentarz