ST 2 (82)/2014 Niebywały jubileusz

Dodane w:: Numer 2 (82) luty2014,Rozrywka |

21 lutego pan Feliks Piekut z Dzięciołów obchodził swoje urodziny. A okazja do świętowania była wyjątkowa – solenizant kończył 100 lat!

Tego dnia Świetlica Wiejska w Dzięciołach pękała w szwach. Wśród zaproszonych gości, oprócz rodziny i bliskich znajomych, znaleźli się także przedstawiciele Gminy Tłuszcz i sołectwa Dzięcioły oraz delegacja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wszyscy przekazywali gratulacje i składali serdeczne życzenia panu Feliksowi – kolejnych stu lat życia. Solenizant otrzymał również pamiątkowy medal z tej okazji.

8_100lat1_2

Poniżej przedstawiamy Państwu sylwetkę pana Feliksa, przygotowaną przez rodzinę:

Feliks Piekut syn Rocha i Konstancji ur. 21.02.1914 r. we wsi Wilczeniec. Szkołę Podstawową ukończył w Postoliskach. Ożenił się 29.09.1936 r. ze Stanisławą z domu Dzięcioł, z którą przeżył 67 lat.

Wychował troje dzieci syna Kazika i córki: Krystynę i Janinę. Na Wilczeńcu mieszkał do 1938 r. potem wraz z żoną przeprowadził się na Dzięcioły, gdzie mieszka do dziś. W 1939 r. poszedł do wojska i służył w 20. Pułku Artylerii Polowej w Baranowicach. Po wojnie zaczął pracować w Tłuszczu, w hucie szkła. Po kilku latach zaczął pracować w Warszawie w betoniarni, następnie podjął pracę w Zakładzie „ZREMB”, skąd odszedł na emeryturę. Zawsze uwielbiał i uwielbia do dziś chodzić po lesie i zbierać grzyby. Wiele prac wokół domu robi sam, rąbie drzewo na opał i sam sobie przynosi węgiel. Pan Feliks nie lubi być zależny od nikogo – zawsze powiada, że dopóki ma siłę może to robić sam, czuje się wtedy potrzebny.

 

 

Reklama

Dodaj komentarz