Na początku wiosny często można spotkać bobry, które o tej porze roku intensywnie żerują. Bóbr Tłuszcz obudził się jednak wcześniej ze snu zimowego i rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej.
Podopieczni trenera Leszka Panasiewicza 7 stycznia zainaugurowali zimowe ale bezśnieżne treningi na stadionie miejskim. Zawodników czeka mozolna i ciężka dwu i pół miesięczna praca nad budowaniem formy. Na weekendy zaplanowane są wyjazdowe mecze kontrolne, tzw. sparingi, które nasi piłkarze toczyć będą z drużynami 5 i 4 ligi głównie w…Łomży! Łomża już drugi rok z rzędu stanowi bazę weekendowych treningów w trakcie meczów towarzyskich z uwagi na dobrą infrastrukturę boiska ze sztuczną trawą i niskie koszty. Pomimo droższego dojazdu, niskie koszty wynajęcia przygotowanego placu wraz z szatniami wynoszące 150 zł powodują, że wiele okolicznych drużyn korzysta z tej oferty, gdyż opłaty w miastach pod Warszawą wahają się od 600 do 900 zł z sędzią i oświetleniem, co skutecznie odstrasza zainteresowanych.
TKS Bóbr czeka teraz seria ciężkich treningów ogólnorozwojowych i siłowych, po których trenerzy będą pracowali nad wytrzymałością zawodników. Niestety szlify techniczne przy skromnych możliwościach infrastrukturalnych są odkładane na wiosnę, kiedy trawa pozwoli na ich doskonalenie. Trenerom pozostaje pracować z piłkarzami nad szybkością, co będzie realizowane pod koniec okresu przygotowawczego i po jego rozpoczęciu. Brak boisk treningowych i hal sportowych powoduje że młodzi adepci futbolu nie rozwijają techniki i taktyki w takim stopniu jak ich koledzy z innych krajów lub polskich miast z lepszą infrastrukturą. Brakuje treningów taktycznych i teorii dla młodych zawodników, ale sztab szkoleniowy każdej grupy jest skromny – jednoosobowy i zajęty też kwestiami organizacyjnymi. Słaba baza sportowa ulegnie zdecydowanej poprawie już od następnej zimy, kiedy to oddana zostanie do użytkowania nowa hala sportowa w Tłuszczu dla gminy Tłuszcz. Obecnie jedynym obiektem który mógłby spełniać pewne standardy jest hala przy szkole wielofunkcyjnej w Tłuszczu, ale niestety jest ona niedostępna dla sportowców, seniorów i dzieci z klubu, gdyż zarządza nią powiat a Pani Dyrektor nie godzi się na współpracę. Ponadto w gminie Tłuszcz funkcjonuje tylko jedno pełnowymiarowe boisko o które należy dbać i nie przeciążać treningami, aby służyło wielu celom i grupom, co jest przedmiotem szczególnej troski szczególnie wczesną wiosną kiedy trawa nie jest bujna i gęsta.
Niedostatki finansowe sportu widać też w będącym zarządcą stadionu Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji, który ma swoje problemy, więc trudno oczekiwać wsparcia materialnego i intensywnych prac konserwacyjno-pielęgnacyjnych murawy i infrastruktury wokół. Brak boiska treningowego powoduje wyższe koszty treningów, niższą jakość zajęć sportowych i mniejszą dostępność obiektów. Niektórym nie podoba się ograniczona dostępność stadionu miejskiego używanego głównie prze Bobra, ale warto pamiętać że służy on także celom gminnym np. podczas święta straży pożarnej, Dni Tłuszcza oraz dożynek a stan murawy nie poprawia się co roku. Może zatem, zamiast toczyć nieskuteczne boje z tym sympatycznym gryzoniem, warto pomyśleć o tym, jak i gdzie może nam pomóc. Tłuszczański Klub Sportowy ma już 20 lat. Integruje wiele środowisk, pozwala na wychowywanie młodzieży i promocję miasta Tłuszcz w województwie. W 2011 roku ogółem bobry wyrządziły w Polsce szkody o wartości 10,5 mln złotych, mamy nadzieję że tłuszczańskie bobry nie wyrządzają mieszkańcom szkód a wręcz przeciwnie stanowią dla nich pewną odskocznie od spraw codziennych i życie toczy się w symbiozie.
Zapraszamy na inaugurację rundy wiosennej 22 marca. Relacje z przygotowań przeczytają Państwo na łamach Stacji Tłuszcz.
Paweł Brzozowski
Komentarze do artykułów: