22-latek wracał nocnym pociągiem do domu. Gdy siedział w przedziale podeszła do niego grupa mężczyzn żądając wydania 5 złotych. Chłopak przekazał im pieniądze. Po chwili zorientował się jednak, że nie ma kurtki, która leżała obok niego. Podejrzewając, że mogła zostać ona zabrana przez jedną z osób, którym przekazał pieniądze, zwrócił się do nich z prośbą o oddanie jego własności.
Zamiast zwrotu kurtki, mężczyźni niespodziewanie zaatakowali 22-latka bijąc go i kopiąc po głowie i całym ciele. Napastnicy zabrali mu też portfel z pieniędzmi w kwocie 20 złotych i kartę bankomatową. Gdy pociąg zatrzymał się na stacji PKP Urle, wyrzucili chłopaka siłą z wagonu na torowisko, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Policjanci ustalili i zatrzymali osoby podejrzewane o dokonanie tego czynu. Wobec czterech osób w wieku od 17 do 28 lat sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Decyzje wobec piątego – nieletniego napastnika – podejmie sąd rodzinny.
ts
Komentarze do artykułów: