DEBATA Z BURMISTRZEM: PYTANIA MIESZKAŃCÓW (cz I)

Dodane w:: Numer 11 (czerwiec 2008) |

Zgodnie z obietnicą, organizatorzy majowej debaty przekazali burmistrzowi Białkowi pytania, które nie zostały zadane na spotkaniu. Poniżej prezentujemy pierwszą część pytań mieszkańców i odpowiedzi burmistrza.

Czy możliwe jest uruchomienie nocnych patroli policji?

Jan Krzysztof Białek: To zadanie leży w gestii komisariatu policji w Tłuszczu. O ile mi wiadomo, są takie patrole. Gmina ma prawo dokupić dodatkowe patrole, ale wiąże się to z dużymi kosztami. Należy zadać sobie pytanie, dlaczego gmina ma ponosić takie koszty, skoro głównym problemem nie są finanse, ale brak obsady etatów w Policji. Dlaczego więc ma ponosić niepotrzebne koszty? To nie jest nasze zadanie. Skoro nie ma policjantów, to komu płacić za dodatkowe służby?

Czy gmina mogłaby włączyć się w rozmowy o wspólnym bilecie Kolei Mazowieckich i ZTM?

JKB: Myślę, że na ten temat będziemy mogli rozmawiać po modernizacji linii kolejowej. Koszty wykupu wspólnego biletu są bardzo wysokie. Z tego, co słyszałem, na razie taką inicjatywę podejmują gminy Ząbki i Zielonka. Ma to sens wtedy, gdy wszystkie gminy położone wzdłuż danej linii kolejowej wykupią wspólny bilet. Wydaje mi się, że ważniejszą rzeczą jest obecnie doprowadzenie do skutecznej modernizacji linii kolejowej oraz poprawa bezpieczeństwa w pociągach.

Dlaczego Statut Gminy Tłuszcz nie zapewnia tzw. inicjatywy uchwałodawczej mieszkańcom, a jedynie burmistrzowi i radnym?

JKB: Statut Gminy jest dokumentem tworzonym przez Radę Miejską, który od strony formalnej musi spełniać wymagania narzucone przez ustawodawcę i być zgodny z ustawą o samorządzie terytorialnym. Jeśli chodzi o znane mi gminy, to nie znam przypadku, aby taka inicjatywa była zapisana w statucie. Oczywiście brak zapisu w statucie nie wyklucza inicjatywy uchwałodawczej wśród mieszkańców! Mogą oni wystąpić do burmistrza czy radnych z wnioskiem o przygotowaniem jakiejś uchwały i jeżeli będzie miała ona sens, to są duże szanse na jej podjęcie przez Radę. W czasie mojej sześcioletniej pracy nie było jeszcze sytuacji, żebyśmy odrzucili jakiekolwiek wnioski i postulaty mieszkańców w zakresie uchwałodawczym.

Jak pan burmistrz widzi możliwość poprawy wyglądu wjazdu do Tłuszcza od strony Jasienicy? (Po jednej stronie obskurne targowisko, po drugiej baraki)

JKB: Obskurne targowisko będzie zlikwidowane. W Planie Zagospodarowania jest wskazana inna lokalizacja targowiska – za budynkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Tłuszczu, pomiędzy ulicą Kielaka, a oczyszczalnią ścieków. Chcielibyśmy, żeby budowa targowiska toczyła się równolegle z budową zbiornika retencyjnego – nadwyżki ziemi posłużyłyby do wypoziomowania terenu pod targowisko. Jeżeli przeniesiemy targowisko, to będziemy mogli obecny jego teren w sposób sensowny zagospodarować. Jeśli zaś chodzi o drugą stronę – baraki na ulicy Warszawskiej – po pierwsze jest to teren kolejowy – czyli zamknięty, nie mamy na niego wpływu. Po drugie, o ile mi wiadomo, jest już wykonana dokumentacja projektowa na modernizację, rozbudowę i nadbudowę znajdujących się tam pawilonów. Gdy kolej zasiedzi te grunty, będzie mogła decydować o ich dalszym przeznaczeniu.

Co trzeba zrobić, żeby została zmieniona godzina sesji Rady Miejskiej? (Kilka razy chciałem przyjść na sesję, ale pracuję do godz. 17-stej i musiałbym brać wolny dzień, bo przecież u nas sesje są zwykle o godz. 11-stej)

JKB: Termin i godziny sesji ustala Przewodniczący Rady Miejskiej. Ja jestem do dyspozycji całą dobę i dla mnie nie ma znaczenia, o której godzinie odbywa się sesja. Proszę to pytanie skierować do Przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Gajcego oraz swoich radnych – jeżeli oni wyrażą taką chęć, to urząd ze swojej strony nie będzie robił żadnego problemu z tego tytułu.

Sprawa działek na Borkach – dwukrotnie odbyły się już spotkania pana burmistrza z działkowiczami, a ciągle jest tam tylko ugór. Działkowicze proszą o obejrzenie działek i udzielenie odpowiedzi na pytania.: Do kogo należy ta ziemia? Co się z nią dalej stanie?

JKB: Do tej pory ta ziemia była administrowana przez Związek Działkowiczów, nasi mieszkańcy byli dzierżawcami tej ziemi. Ostatnie lata wskazują na to, że przestali interesować się prowadzeniem ogródków działkowych na tamtym terenie – z różnych powodów – m.in. dlatego, że wszystko co tam uprawiali lub wybudowali – było dewastowane. Chcemy uregulować stan prawny tych działek, jednak jest to sprawa skomplikowana. Jesteśmy w trakcie zasiedzenia na rzecz gminy terenów pod budynkami komunalnymi – terenów, na których znajdowało się wcześniej tłuszczańskie liceum. Złożyliśmy stosowne wnioski do sądu. Jeżeli zostaną pozytywnie rozpatrzone, to podejmiemy próbę zasiedzenia gruntów po ogródkach działkowych. Na tę chwilę zgodnie z przepisami ich posiadaczem samoistnym jest Skarb Państwa, a nie gmina. (cdn.)

opracowanie: Stowarzyszenie “Kastor – Inicjatywa dla Rozwoju”

Reklama

Dodaj komentarz