1 września 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa. Po przegranej kampanii wrześniowej Polska znalazła się pod okupacją niemiecką i sowiecką. Nastał okres konspiracyjnej walki, prześladowań i mordów, który dla Polaków nie skończył się wraz z ustaniem walk na frontach. Co działo się w tych latach w Tłuszczu?
W sierpniu 1939 roku w Tłuszczu stacjonował pociąg pancerny „Bartosz Głowacki”, który po wybuchu wojny został przydzielony do Grupy Operacyjnej Wyszków. Już trzeciego dnia września rozpoczęły się naloty niemieckie na tereny ówczesnego powiatu radzymińskiego. Samoloty bombardowały m. in. wiadukt kolejowy w Jasienicy i tereny kolejowe w Tłuszczu. Bombardowania trwały do 10 września, przez te kilka dni duża część Tłuszcza spłonęła. Przestraszeni mieszkańcy w popłochu uciekali w pobliskie lasy, które dawały pozory bezpieczeństwa przed Luftwaffe. Tymczasem sytuacja na froncie była coraz gorsza. 10 września Niemcy przeprawili się przez Bug, Samodzielna Grupa Operacyjna „Wyszków” rozpoczęła odwrót w kierunku Warszawy. Już następnego dnia Niemcy zajęli Tłuszcz. 13 września grupa operacyjna generała Juliusza Zulaufa ze wsparciem armii „Modlin” atakowała nazistów na osi Radzymin – Tłuszcz, niestety bez skutku. 14 września Niemcy zajęli kolejny ważny punkt w powiecie radzymińskim – Wołomin.
WILKI I RAROGI
Wermacht zajmował coraz większe połacie kraju, jednak Warszawa broniła się nadal. Toteż wiele jednostek polskiego wojska próbowało się przedostać do stolicy. 28 września wieść o kapitulacji Warszawy doszła do przedzierającego się przez Ziemię Tłuszczańską plutonu kolarzy pod dowództwem Ludwika Kotowskiego. W tej sytuacji pluton został rozwiązany, a broń zakopana we wsi Jaźwie w pobliżu willi p. Świecy – dyrektora Tramwajów Miejskich m. st. Warszawy. W dalszych latach w majątku państwa Świeców – zwanym „Sławkiem”, mieściło się Kwatermistrzostwo Obwodu Armii Krajowej „Raróg”- „Rajski Ptak”- „Burak”.
Również 28 września w pobliskich Krubkach, stanął oddział ułanów majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Po dotarciu wieści o upadku stolicy major postanowił, że nie złoży broni, lecz będzie walczył dalej – to był początek pięknej i bohaterskiej historii hubalczyków. Niebawem sława tego oddziału obiegła cała Polskę i świat.
Armie: niemiecka i sowieckie zajęły tereny II Rzeczpospolitej w ciągu miesiąca. Ale nie oznaczało to kresu wiary w ostateczne zwycięstwo. Władze Rzeczpospolitej znalazły się we Francji, gdzie przybywały kolejne polskie oddziały. W okupowanym kraju zaczęły tworzyć się komórki licznych organizacji niepodległościowych. Również na terenie powiatu radzymińskiego i gminy Tłuszcz.
Pod koniec września 1939 r. na terenie między innymi powiatu radzymińskiego działał oddział por. pilota Józefa Rylskiego – Brucknera o nazwie „Wilki”, który po kilku potyczkach z Niemcami przeszedł do konspiracji tworząc aktywną organizację wojskową. Na terenie Tłuszcza pluton OW Wilki liczył około 50 ludzi. Do organizacji wciągnięci zostali m. in. Józef Piotrowski, Stanisław Giełżycki – nauczyciel ze wsi Białki i Mieczysław Reda – dowódca drużyny w Białkach. Organizacja ta połączyła się potem z Związkiem Walki Zbrojnej, późniejszą Armią Krajową.
Kolejną ważną organizacją na terenie Tłuszcza była Komenda Obrońców Polski. Pionierami tej organizacji na terenie Tłuszcza byli m. in. Władysław Zaborowski „Miron”, Tadeusz Kur „Żółkiewski” i Feliks Kiełczewski „Kmita” – nauczyciel ze wsi Ołdaki. Innymi organizacjami działającymi wówczas na terenie Tłuszcza były m. in. Polska Niepodległa (większe komórki organizacji powstały w Tłuszczu i na Stryjkach), Tajna Organizacja Wojskowa, Narodowe Siły Zbrojne, Narodowa Organizacja Wojskowa i Bataliony Chłopskie.
Większość z tych organizacji scaliła się ze Związkiem Walki Zbrojnej tworząc w 1942 roku Armię Krajową. Struktura organizacyjna AK odpowiadała podziałowi administracyjnemu z września 1939 r. Obszar obejmował kilka województw, okręg – województwo, obwód – powiat, placówka – gminę. Kilka placówek tworzyło ośrodek. Placówka w Tłuszczu wraz z czterema innymi placówkami – gminami tworzyła ośrodek II Tłuszcz. Ośrodki w Wołominie, Tłuszczu i Wyszkowie tworzyły obwód AK o kryptonimie „Rajski Ptak”- „Burak”. W 1944 roku Obwód zreorganizowano – powstało więcej ośrodków. Komendantem ośrodka w Tłuszczu był por. Wacław Wierzba „Odrowąż” z Krawcowizny. W czasie okupacji tutejsi partyzanci wykonywali wiele akcji dywersyjnych przeciwko Niemcom. Wśród ważniejszych na terenie Tłuszcza wymienić można oswobodzenie z aresztu „Odrowąża” i jego trzech braci (akcją dowodził Jan Estkowski „Szczapa”), akcje na tutejszy Arbeitsamt, przeprowadzenie zamachu (nieudanego) na żandarma Steina, akcje na urzędy gminne w Tłuszczu, Międzylesiu i Jadowie, akcja na pociąg pod Urlami.
BURZA W TŁUSZCZU
26 lipca 1944 roku, komendant radzymińskiego Obwodu Armii Krajowej – major Edward Nowak „Jog” wydał rozkaz rozpoczęcia akcji „Burza” na naszym terenie. Celem tutejszych partyzantów było zajęcie dwóch ośrodków: dawnej siedziby powiatu – Radzymina i ważnego węzła kolejowego – Tłuszcza. Już następnego dnia po rozpoczęciu „Burzy” przystąpiono do energicznych działań. Komendant ośrodka AK w Tłuszczu – por. Wacław Wierzba „Odrowąż” zgromadził silną grupę bojową w sile 80 ludzi. 29 lipca oddział ten, stoczył potyczkę z grupą wojsk niemieckich w Sulejowie. Dzień później, do zgrupowania „Odrowąża” dołączyli partyzanci z Międzylesia i sowieccy spadochroniarze. Skoczkowie mieli przy sobie dwie stacje nadawczo – odbiorcze. Dowodził nimi major Nikiforow. Tymczasem 3 Korpus Pancerny Armii Czerwonej uderzył na Wołomin. Front pozostawał jednak jeszcze daleko na wschodzie. Niemcy w pośpiechu opuścili część powiatu. Oddział „Odrowąża” tryumfalnie wkroczył do Tłuszcza. W ciągu kilku następnych godzin do osady docierały następne grupy partyzantów. Swój sztab ulokował tutaj szef Obwodu – „Jog”. Kolejno w Tłuszczu, Chrzęsnem, Ulasku i na Malcowiźnie swój sztab miał dowódca 8 Dywizji Piechoty AK ppłk Kazimierz Suski de Rostwo „Rewera”. Niemcy, zajęci walką z radzieckim klinem, nie dawali jednak za wygraną. Wysłali w rejon Tłuszcza pociąg pancerny, który ostrzelał miasto ogniem z broni maszynowej i dział. Partyzanci podejmowali liczne próby walki z nim, uszkodzili również tory kolejowe – jednak pociąg nadal stanowił zagrożenie.
Tymczasem Niemcy uporali się sowieckimi wojskami pancernymi pod Wołominem. 1 i 2 sierpnia wysłali w rejon Tłuszcza kilkanaście czołgów. Na rozkaz porucznika Wierzby grupa saperów zaminowała teren w okolicy Mokrej Wsi i Rysia. Mimo to, czołgi zaczęły okrążać osadę. W okolicy było też coraz więcej frontowych wojsk niemieckich. W tej sytuacji 2 sierpnia oddziały polskie opuściły Tłuszcz. 4 dni później major Edward Nowak „Jog” zakończył „Burzę” na terenie powiatu radzymińskiego.
REPRESJE
Tłuszcz znalazł się ponownie w rękach okupantów. Tym razem nie na długo, bo już w połowie sierpnia nadszedł front. W dniach 12 – 16 sierpnia 1944 roku walki niemiecko – sowieckie przebiegały na linii Strachówka – Sulejów – Grabów i na wschód od Miąsego. W połowie sierpnia Tłuszcz był „wyzwolony”. Rozpoczęły się prześladowania ze strony NKWD i UB. We wrześniu na terenie huty szkła (skrzyżowanie ulic Przemysłowej z Głowackiego) powstał obóz, w którym więziono partyzantów (ok. 200 osób). 24 września 1944 roku odbyło się posiedzenie Tymczasowej Gminnej Rady Narodowej w Tłuszczu, której przewodniczył Zygmunt Grodzki. Na posiedzeniu radni postanowili zwrócić się do władz powiatu o zmniejszenie kontyngentu zboża i mięsa, jaki nałożyli sowieci. W uzasadnieniu stwierdzili, że nawet Niemcy domagali się mniejszego kontyngentu a ponadto: ostatnie działania wojenne bardzo ciężko dotknęły terytorium gminy Tłuszcz a charakteryzuje to fakt, że 2070 różnych budynków (domy, stodoły, obory i inne) zostało doszczętnie spalonych, a 468 częściowo spalonych i uszkodzonych.
Źródła:
- Księga protokołów posiedzeń Tymczasowej Gminnej Rady Narodowej w Tłuszczu – Archiwum Państwowe m.st. Warszawy, Oddział w Grodzisku Mazowieckim
- Wspomnienia pisemne ppłk Jana Estkowskiego „Szczapy”
- Dzieje Obwodu AK Rajski Ptak – Burak – Stanisław Kielak
Podpis pod zdjęciem
W sierpniu 1939 roku w Tłuszczu stacjonował pociąg pancerny „Bartosz Głowacki”, fot. wikipedia
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czekam na kolejne ciekawe artykuły związane z historią naszego miasta.
ps. Drobna korekta, nie “Wermacht” tylko Wehrmacht.
Slobo
15/09/2010 22:40
Dziękuję. Z pewnością następne teksty znajdą się w kolejnych numerach ST. Marcin Ołdak
Marcin Ołdak
25/09/2010 16:46
Pociągi pancerne w Tłuszczu. Pociąg panc. “Bartosz Głowacki przybył do Tłuszcza 28 sierpnia, a 3 września został oddany do dyspozycji Armii “Prusy” i odjechał na stację Koluszki. 7 września do Tłuszcz przybył poc. panc. “Gen. Sosnkowski”. Wspierał on ogniem swoich dział obronę nad Bugiem (strzelał z okolic Rybienka). 8 września na stację Tłuszcz wjechał poc. panc. Piłsudczyk, który był przewidziany do udzielenia pomocy GO “Wyszków”, lecz 9 września powrócił do Warszawy. 10 września do Tłuszcza, z Wyszkowa, powrócił poc. panc. “Gen. Sosnkowski”. Ok. południa wyjechał na patrol w kierunku Małkini. W drodze powrotnej, w czasie bombardowania stacji Łochów, skład wyskoczył z torów.
JArek
27/10/2010 14:53
Prawdziwi bohaterowie Tłuszcza pozostali w cieniu, gdyż byli za bardzo prześladowani przez władzę ludową. Szkoda, że autorzy książek i artykułów o tym zapomnieli. O patriotycznej elicie i działaczach AK w Tłuszczu, łącznikach-cisza!!Jak za dawnych lat…
El
27/02/2011 19:49
http://www.fakty.wwl.pl/component/content/article/50-nr-2-204/964-Za-to-ze-kochal-ojczyzne.html
To moj tekst o por. Edwardzie Nowickim, oficerze łącznosci dzialajacym na terenie Osrodka AK Tłuszcz.
Marcin Ołdak
02/03/2011 22:32
Do “El”. Proszę napisać to, co Pan/Pani wie o tłuszczańskiej konspiracji, wymienić nazwiska i pseudonimy osób z AK, NSZ, PN, NOW, BCh, KOP, OW”W”,ZWZ, SZP. Moja uwaga: jeżeli te nazwiska się nie pojawiają w dokumentach, to w jaki sposób mamy się o nich dowiedzieć?
Jarek
06/03/2011 08:58
Do EL,
Albo jest Pani niesprawiedliwa, albo nie śledzi tego, co się ukazuje. Polecam książkę Stanisława Kielaka >>Dzieje obwodu AK “Rajski Ptak” – “Burak”<< ze wstępem Jarosława Stryjka. Gdyby ktokolwiek pokusił się kiedyś o napisanie monografii, nie będzie mógł jej stworzyć bez sięgnięcia po tę publikację. Na razie Tłuszcz nie ma monografii, bo który autor porwałby się na takie dzieło bez wsparcia silnego mecenatu? Do tej pory publikowane prace ukazywały się w oparciu o środki prywatne. Autorzy, którzy nie są finansowani z budżetu, nie mają żadnych "obowiązków". Mamy wolny rynek, więc na pewno w końcu znajdzie się ktoś, kto będzie miał dość determinacji, by napisać coś wartościowego. Pani też może pisać. Każdy może spisać wspomnienia czy relacje świadków (bądź uczestników) wydarzeń historycznych, jeśli zna takie osoby i dysponuje wolnym czasem (tak jak robili to uczniowie tłuszczańskiego gimnazjum pod okiem nauczycieli historii). Prasa lokalna na pewno chętnie coś takiego opublikuje, a w redakcji znajdzie się ktoś, kto opracuje ostateczną wersję tekstu. Poza tym, na naszym lokalnym "rynku" mamy coraz więcej zdolnych autorów, więc na pewno doczekamy się kolejnych publikacji. Gdyby natomiast Gmina Tłuszcz wzbogaciła się kiedyś, kto wie, może zamówiona zostanie monografia u jakiegoś profesora doktora habilitowanego? Nie mniej, na tle innych miasteczek porównywalnych z Tłuszczem (rozmiarem i historią), wcale nie wypadamy tak źle.
R
06/03/2011 23:34
W tych opisach są informacje nie o wszystkich zasłuzonych, ważnych AK-owcach miasta Tłuszcz i okolic. Ci prawdziwi bohaterowie zostali bezimienni, gdyż byli okrutnie prześladowani przez władzę ludową. Ciągłe wezwania, przesłuchania…, taaak, Ci prawdziwi bohaterowie-oficerowie, ktorzy min. uciekli z transportu do Starobielska nie zostali wymienieni w żadnych źródłach…tak jak mój dziadek,o ktorym chciał napisać znany historyk z Warszawy, lecz dziadek nie zgodził się-pamięta ten fakt moja mama-synowa owego oficera AK z Tłuszcza. Taaak, prawdziwi bohaterowie zawsze pozostają bezimienni!Wnuczka-nauczyciel dyplomowany.
Historia okresu wojennego
30/04/2012 23:50
Dlatego tak ważne jest, aby Pani jako wnuczka zebrała/spisała wspomnienia rodzinne i nie pozwoliła na to by uległy zapomnieniu.
Takie domowe materiały można potem przekazać np. do Muzeum Ziemi Tłuszczańskiej, do historyka z pobliskiej szkoły, do lokalnej prasy, etc.
Aresztowania tłuszczańskich AKowców przez NKWD i UB od 1944 roku, istotnie były przez wiele lat tematem tabu i nie ma opracowań historycznych na ten temat (może poza kilkoma tekstami p. Jarosława Stryjka nt. obozu NKWD w Tłuszczu).
W każdym razie, zachęcam do opracowywania historii własnych przodków, rodzin, miejsc zamieszkania.
Marcin Ołdak
05/05/2012 14:57
A czy ktoś zna losy mjr.Edwarda Nowaka?
antymason
06/05/2012 11:22
Po wkroczeniu wojsk radzieckich, walczył przez jakiś czas z komunistami, by potem wyjechać do Paryża a dalej do Argentyny. Jego dalsze losy są mi nieznane.
Marcin Ołdak
06/05/2012 14:37
Trochę odkopuję temat, ale warto bo to ciekawy artykuł. Zaintrygowało mnie też bardzo jedno źródło, “Wspomnienia pisemne ppłk Jana Estkowskiego „Szczapy”. Można je gdzieś przeczytać?
Pozdrawiam,
Kamil Bednarczyk
Bednar
28/10/2015 21:32