XII Sesja Rady Miejskiej w Tłuszczu, która miała miejsce 20-ego lutego, trwała prawie 4 godziny. Radni poruszyli sprawy obecnie bardzo ważne dla całej gminy – dyskutowano o potrzebie odwodnienia zalewanych co roku terenów, niedostatecznym bezpieczeństwie w centrum miasta oraz o braku bezpłatnych usług stomatologicznych na terenie gminy.
Na sesji podjęto 10 uchwał oraz przedstawiono sprawozdania z prac poszczególnych Komisji Rady za 2007 r. i plany pracy tych Komisji na rok bieżący.
Rada podjęła m.in. uchwałę, w której wyraziła wolę partnerskiej współpracy gospodarczej i kulturalnej pomiędzy Miastem Kazan w Turcji, a Gminą Tłuszcz. Przyjęcie tej uchwały było warunkiem rozpoczęcia budowy partnerstwa pomiędzy naszą gminą a tureckim miastem (szerzej na ten temat piszemy na str. 4)
TŁUSZCZ PIERWSZY W WOJEWÓDZTWIE
Pani Mieczysława Kaska, przedstawicielka Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Tłuszczu, przekazała na ręce burmistrza dyplom za zajęcie I miejsca w konkursie „Gmina Przyjazna dla Mieszkańca Wsi”. Odczytała również jego treść: „Wojewoda Mazowiecki i Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie pragnie przekazać podziękowania panu Janowi Krzysztofowi Białek, Burmistrzowi Miasta i Gminy Tłuszcz, za zajęcie I miejsca w konkursie „Gmina Przyjazna dla Mieszkańca Wsi”. Gratulujemy samorządowi gminy, działającym jednostkom i służbom aktywności i uzyskanych osiągnięć służących lokalnej społeczności.”. Burmistrz podziękował wszystkim pracownikom urzędu, którzy zajmują się sprawami rolnictwa, Komisji ds. Rolnictwa, Handlu i Usług (zarówno obecnej jak i poprzedniej kadencji) oraz pani Mieczysławie Kasce, która na co dzień bezpośrednio współpracuje z rolnikami z terenu gminy. „Jestem dumny, że zajęliśmy pierwsze miejsce w województwie.” – powiedział na zakończenie podziękowań burmistrz.
ZAKRZEWIE CORAZ BLIŻEJ TŁUSZCZA
Wśród przegłosowanych uchwał była także i ta długo wyczekiwana przez mieszkańców przysiółka Zakrzewie – uchwała, w której Gmina występuje do MSWiA z wnioskiem o przyłączenie Zakrzewia do miasta Tłuszcz. Tym sposobem trwająca od przeszło dziesięciu lat walka mieszkańców Zakrzewia o administracyjne przyłączenie przysiółka do Tłuszcza dobiega powoli (miejmy nadzieję) do szczęśliwego końca. Jak można było przypuszczać w głosowaniu nad tą uchwałą nie było jednomyślności wśród radnych. Za przyjęciem uchwały głosowali: S. Sikora, T. Sasin, H. Kurek, T. Groszek, G. Rek, W. Sikora, S. Mikiciuk, J. Z. Pożarko, K. Gajcy. Przeciw byli: A. Wojtyra, S. Kielak, od głosu wstrzymali się: M. Sobczak, M. Szczotka, H. Jusińska. (W obradach tego dnia nie uczestniczył radny Jan Świeżak, dlatego powyżej wymieniono nazwiska czternastu radnych)
STATUTOWE ZAMIESZANIE
Przed przystąpieniem do głosowania nad podziałem Centrum Kultury w Tłuszczu na Bibliotekę Publiczną i… Centrum Kultury, radny Tadeusz Sasin zgłosił trzy poprawki do uchwały. Zwrócił uwagę na to, że występują rozbieżności w zapisach poszczególnych paragrafów. Wskazał też różnice w statutach tych dwóch instytucji, które ciężko było uzasadnić – m. in. brak konieczności składania burmistrzowi półrocznego sprawozdanie z działalności centrum przez dyrektora Centrum Kultury, różne wskazanie podmiotu zatwierdzającego Plan Działalności. Następnie Przewodniczący Rady Krzysztof Gajcy poinformował, że zapomniał powiedzieć, że na wniosek komisji do tej uchwały była wniesiona jedna autopoprawka – dotycząca właśnie sprawozdania rocznego w Centrum Kultury. Burmistrz zaakceptował te poprawki – zwrócił uwagę na to, że statuty tych obu instytucji powinny być jednolite i jednakowo brzmiące, podziękował radnemu Sasinowi za zwrócenie na to uwagi. Po krótkiej przerwie na przygotowanie wersji jednolitej radni jednogłośnie przyjęli uchwałę z poprawkami.
INTERPELACJE RADNYCH
WODOCIĄGI, ODWODNIENIE I WIRTUALNE TESCO
Radna Grażyna Rek poruszyła problem odwodnienia starych osiedli. Poprosiła, aby potraktować tę sprawę globalnie, gdyż doraźne „łatanie” problemu go nie rozwiązuje, a pochłania duże środki. Następnie radna podjęła kwestię wodociągów i zapytała, czy osiedle Kolejowa będzie zwodociągowane w 2008 roku w stu procentach. Zadała również pytanie o projekty wodociągów na osiedlu:
- Czy dla ulic, które dotychczas nie miały projektu, zostanie on wykonany, czy też powstający projekt dla os. Klonowa i Norwida będzie dotyczył tylko głównych szlaków?
Na koniec radna Grażyna Rek poruszyła kwestię obecności na terenie naszej gminy taniego sklepu, który to bardzo interesuje mieszkańców. Radna poprosiła o wystosowanie pisma do Tesco w sprawie dalszych planów co do budynku po sklepie Leade Price przy ul. Racławickiej.
W odpowiedzi burmistrz Jan Krzysztof Białek poinformował, że cieszy go to, że radni od dwóch lat zauważają, że tzw. problem drogowy nie jest tylko problem budowania chodnika ani wylewania asfaltu. Zaapelował do wszystkich radnych, żeby w takim razie środki finansowe, które są przeznaczane na drogownictwo były w pierwszej kolejności wydatkowane na sprawy związane z odwodnieniem. Burmistrz dodał, że w chwili obecnej gmina nie jest w stanie rozwiązać tego problemu, gdyż zarówno poprzednia jak i obecna Rada za priorytet przyjęły kompleksowe rozwiązanie problemu wodociągowania, kanalizacji, a dopiero w następnej kolejności odwodnienia terenu:
- Nie jesteśmy gminą bogatą, która może realizować z programów Funduszu Spójności, czy też innych, wielkie zadania jednocześnie! A to dlatego, że gmina Tłuszcz jest gminą niejednorodnie rozwiniętą – podkreślił ostatnie słowa burmistrz Białek. Odnośnie problemu dokumentacji i wodociągowania burmistrz odpowiedział, że wszystko zależy od terminu ogłoszenia składania wniosków konkursowych na środki unijne. Przy tym zaznaczył, że terminy ogłoszenia naborów były już kilkukrotnie przekładane przez polski rząd.
- My ze środków własnych takiego ogromu zadań nie jesteśmy w stanie zrealizować – tłumaczył zebranym na sesji osobom burmistrz – Czekamy na nabory wniosków, dokumentację mamy przygotowaną.
Odnośnie dokumentacji projektu wodociągu dla pewnych ulic osiedla Kolejowa burmistrz wyjaśnił, że dokumentacja ta była robiona kilka lat temu, zaś niektóre ulice wtedy po prostu nie istniały: “Ja nie ponoszę odpowiedzialności za realizację dokumentacji na osiedlu Kolejowa, bo przyjąłem to, co zostało zrobione i to realizuję. Oczywiście doprojektowujemy to, co jest na bieżąco potrzebne i w miarę posiadanych środków finansowych będziemy dalej to czynili”.
W sprawie taniego sklepu burmistrz wyjaśnił, że gmina powinna zachowywać się neutralnie w stosunku do wszelkich podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. Poinformował, że właścicielem budynku przy ul. Racławickiej jest spółka „For People”, która wcześniej prowadziła sklep Leader Price i ciężko mu teraz odpowiedzieć, co ta firma planuje. Burmistrz poinformował, że jakiś czas temu firma „For People” wystąpiła o zgodę na prowadzenie sklepu wielkopowierzchniowego (konieczność uzyskanie takiej zgody wprowadziła nowa ustawa). „Papierowo to ten sklep istnieje, bo myśmy na funkcjonowanie tego sklepu wydali zgodę” – tłumaczył burmistrz Białek. Firma „For People” płaci również podatek od nieruchomości. W celu rozwiązania problemu burmistrz zaproponował radnym zaproszenie właścicieli firmy i zapytanie wprost o przyszłość tego terenu. Następnie zdementował plotki, że to urząd blokuje otwarcie nowego sklepu typu „Tesco”. „My nie mamy wpływu, jaki rodzaj działalności gospodarczej będzie tam prowadzony!” – zakończył temat burmistrz.
„ZAPOMNIANA PRZEZ BOGA I LUDZI”
Radna Grażyna Rek zadała burmistrzowi kolejne pytanie, tym razem o to, co się dzieje z drogą 634, która w przeciwieństwie do drogi 636 jest „zapomniana przez Boga i ludzi”. Burmistrz odpowiedział bardzo obszernie na temat dróg wojewódzkich na naszym terenie. Podsumowując: droga 636 – będzie remontowana na odcinku 1 km do czerwca 2008, za kwotę 800 000 zł z budżetu województwa mazowieckiego, zaś na „zapomnianą” 634 w budżecie województwa zabezpieczono 6 mln zł. Około 1,5 mln zł z tej kwoty zostanie przeznaczone na sfinansowanie dokumentacji projektowej poszczególnych odcinków dróg. Do wydania wykonawczo zostanie prawdopodobnie 4 mln zł.
„JAK W SAJGONIE”
Radny Adam Wojtyra wrócił do tematu odwodnienia i podkreślił, że ten problem dotyczy większości terenu gminy, w tym miejscowości: Jaźwie i kolonia Stryjki. Radny zapytał również o drogę Stryjki – Ołdaki, o której burmistrz nie mówił w sprawozdaniu z okresu międzysesyjnego. Radny Wojtyra korzystając z obecności na sesji wszystkich radnych powiatowych z terenu naszej gminy, poruszył sprawę chodnika na odcinku pomiędzy rondem w Kurach i szkołą w Stryjkach. Zaapelował także o poważne zajęcie się drogą w Jaźwiu, którą krótko acz treściwie scharakteryzował: „odcinek około kilometra, (…) – a jak w Sajgonie, tam jest tragicznie”. Radny przyznał, że owszem, droga była poprawiana, ale zgodnie z obietnicami wyborczymi, ktoś powinien zadbać o to, aby była tam nakładka asfaltowa. Na zakończenie swojej interpelacji radny Adam Wojtyra zasugerował, że w sprawie rozwiązania problemu „rzekomo” taniego sklepu może lepiej ponegocjować z rodzimymi kupcami i np. zaproponować wprowadzenie tańszych produktów oraz „tanich półek” – i w ten sposób zapewnić mieszkańcom dostęp do tańszych produktów (nie narażając lokalnych kupców na straty w postaci konkurencji wielkiego marketu).
TRÓJKĄT BERMUDZKI
W odpowiedzi na wystąpienie radnego Wojtyry burmistrz przyznał, że w sprawozdaniu rzeczywiście umknęła informacja o złożeniu wniosku o uzyskanie środków na sfinansowanie drogi Stryjki – Ołdaki z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych.
W sprawie budowy chodników w porozumieniu ze Starostwem Wołomińskim burmistrz Białek wyjaśnił, że ta kwestia nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta. Wspomniał też o konieczności zabezpieczenia środków w budżecie na ten cel – i zasugerował wykorzystanie na ten cel wolnych środków z zeszłorocznego budżetu, które będzie można uruchomić po przyjęciu sprawozdania z jego wykonania. Burmistrz przypomniał, że odbyło się spotkanie, na którym zostały ustalone pewne priorytety co do wspólnych inwestycji, jednym z nich jest odwodnienie tzw. „Trójkąta Bermudzkiego” – terenu pomiędzy ul. Kościelną, Przemysłową i Długą, co wiąże się z koniecznością udrożnienia kanału deszczowego w ul. Przemysłowej. Burmistrz Jan Krzysztof Białek powiedział, że kosztorys sporządzony przez Starostwo na tę inwestycję opiewa na kwotę około 1 miliona złotych i warunkiem realizacji tej inwestycji jest współfinansowanie przez gminę Tłuszcz. Burmistrz przyznał, że ważna jest też realizacja: chodnika łączącego Tłuszcz z Postoliskami, chodnika w Chrzęsnem, w Ołdakach, Stryjkach, a także w Tłuszczu – ul. Wiejska ma już 100% infrastruktury i można by ją teraz spróbować wizualnie upiększyć.
DOTKLIWY BRAK STOMATOLOGA
Radny Tadeusz Groszek poruszył problem braku bezpłatnej opieki stomatologicznej na terenie naszej gminie. Radny zapytał, czy któryś ze stomatologów podpisze umowę z NFZ i podkreślił fakt, że wielu mieszkańców nie będzie stać na korzystanie z prywatnej opieki dentystycznej. Następnie radny Groszek zadał pytanie odnośnie wodociągu na os. Długa – czy będzie doprojektowany odcinek do Zakrzewia?
W sprawie wodociągu burmistrz Białek skierował radnego do odpowiedniego wydziału w urzędzie, gdyż sprawę co do zakresu projektu trzeba wyjaśnić. W kwestii stomatologa burmistrz wyznał, że pytania dotyczące wszystkich sfer życia społecznego mogą być do niego kierowane, jednak rozwiązanie części z nich nie leży w gestii kompetencji burmistrza. Zatrzymując się na dłużej przy tym problemie poinformował radnych, że samorząd może jedynie stwarzać warunki, aby umożliwić świadczenie tych usług – tak by podstawowe formy opieki zdrowotnej były realizowane: “Ja tylko przypomnę, że do końca grudnia pan stomatolog miał podpisany kontrakt z NFZ. My jako gmina wydzierżawiliśmy mu pomieszczenie w przychodni zdrowia kierując się właśnie tym, że miał już wcześniej kontrakt z NFZ”. Burmistrz wyjaśnił, że po podpisaniu umowy dzierżawy lokalu, ze względów ekonomicznych stomatolog zrezygnował z podpisania umowy z NFZ. „Każdy stomatolog w Polsce, który spełnia pewne kryteria, może taki kontrakt podpisać – powiedział burmistrz -Te usługi są po prostu nieopłacalne i to nad tym należy ubolewać”.
AKWEN NA PODWÓRKU
Radny Tadeusz Sasin postanowił jednak powrócić do sprawy braku bezpłatnego dentysty i zapytał, czy stomatolog, który dotychczas pełnił te usługi, będzie korzystał z gminnego lokalu na tych samych zasadach, co wcześniej (mimo, iż nie podpisał umowy z NFZ)? Radny Sasin podkreślił, że jeśli w Radzie Miejskiej działa Komisja Oświaty, Kultury i Zdrowia (której jest przewodniczącym), to nazwa komisji do czegoś zobowiązuje – i zapowiedział, że sprawę tę będzie dalej w trakcie posiedzeń Komisji badał. Radny Sasin poruszył także kwestię odwodnienia – „Trzeba rozpocząć odwodnienie Tłuszcza!” – alarmował. Poinformował, że 12 lutego złożono do burmistrza pismo od mieszkańców, przedsiębiorców i właścicieli działek z ul. Batorego. Następnie radny Sasin poruszył kwestię bierności Policji i Straży Ochrony Kolei wobec „nasilonej aktywności” wieczornej i nocnej młodzieży. „Ja z czwartego piętra słyszę jak pojemniki PCK są przewracane, a oni [policjanci] nie słyszą?! – wołał oburzony radny – Wydaje mi się, że w niektóre dni tej młodzieżowej aktywności patrol powinien wyjechać na ulice i się nie bać.”
W odpowiedzi na zarzuty radnego Sasina, burmistrz Jan Krzysztof Białek zalecił radnym, żeby – jeśli chodzi w brak lekarza stomatologa – zastanowili się, jak zapobiec takim sytuacjom. Zwrócił uwagę, że takie wystąpienia „troszeczkę pod publikę” nic nie dają. Podkreślił, że to Rada Miejska jest od tego, żeby zastanowić się czy możemy przeznaczyć środki na dany cel czy nie: „To wy jesteście moimi doradcami, to wy podejmujecie uchwały.” Burmistrz zasugerował zaproszenie wszystkich stomatologów działających na terenie gminy na obrady Komisji.. Burmistrz zachęcił radnych do podjęcia działań w tym kierunku.
- W kwestii zalania ul. Batorego – drogi wojewódzkiej – w dniu 12 lutego, ja jestem bezradny panie radny – bo pan nalega, żebym wykorzystywał zaległe urlopy, i ja byłem na urlopie. Nie byłem [wtedy] fizycznie w Tłuszczu, w związku z tym dziękuję, że się dowiaduję o tym chociażby na sesji (…) aczkolwiek wystarczyło przyjść do mnie i powiedzieć, i ja bym się tym tematem zajął. – odpowiedział nieco zirytowanym tonem burmistrz. Podkreślił również kwestię priorytetów inwestycyjnych, jakie zostały przyjęte wcześniej i zauważył, że teraz, kiedy wszelkie środki są przeznaczane na realizacje wyznaczonych celów, radni zmieniają nagle zdanie chcąc innych. Burmistrz Jan Krzysztof Białek zaapelował do radnych, żeby w takim razie środki na drogownictwo przeznaczyli na odwodnienie pasa drogowego i nie ograniczali się tylko do lania asfaltów.
Radna Grażyna Rek odparła, że to nie chodzi o to, żeby natychmiast realizować odwodnienie, lecz żeby po prostu pozyskać środki zewnętrzne na całościowe rozwiązanie tego problemu. – Ja wiem, że dla nas bardzo ważną rzeczą jest wodociąg, bo ta woda na naszym terenie jest paskudna. Nie nadaje się ona do celów spożywczych, jest obrzydliwa nawet jeśli chodzi o wygląd. Ale to nie zmienia faktu, że ludzi, nas wszystkich, zalewa! Bo ja też jak są roztopy mam na podwórku akwen, panie burmistrzu… Nasze osiedla (…) nie mają jeszcze wodociągowania, nie mamy też jakiegokolwiek odwodnienia, poza rowami istniejącymi w stopniu szczątkowym! – mówiła coraz bardziej wzburzona radna.
Burmistrz odpowiedział, że w takim razie na najbliższej komisji złoży wniosek, aby środki finansowe przeznaczone na drogownictwo przesunąć na sporządzenie dokumentacji odwodnienia, gdyż dopiero to warunkuje możliwość pozyskania zewnętrznych środków finansowych. – Kiedy mówimy o priorytetach, kiedy mówimy – co dalej robić, to ja słyszę „wodociągi i kanalizację”! Natomiast tylko pod wpływem chwili przypominamy sobie o tego typu rzeczach” – burmistrzowi najwyraźniej udzieliło się zdenerwowanie radnej – Możemy pozyskiwać środki unijne na odwodnienie – ale trzeba zrobić najpierw dokumentację! Podsumowując temat burmistrz Białek dodał, że chciałby, żeby temat odwodnienia był równie często poruszany przez radnych na komisjach. Zwrócił również uwagę, że tam, gdzie nie ma tak licznej jak na sesji publiczności, nie wywołuje on równie burzliwych dyskusji.
Na takie postawienie sprawy nie zgodził się radny Tadeusz Sasin, który podkreślił, że radnych wybrali mieszkańcy i poruszane na sesji problemy dotyczą właśnie rzeczy, z jakimi mieszkańcy się do radnych zwracają.
W tej sprawie postanowił zabrać głos również radny Stanisław Kielak,który zauważył, że brak odwodnienia to także problem w jego miejscowości. Następnie radny zwrócił się z prośbą do burmistrza i radnych powiatowych o doprowadzenie chodnika do zabytkowego pałacu w Chrzęsnem.
Burmistrz, widocznie coraz bardziej zdenerwowany powracającą jak bumerang kwestią odwodnienia, powiedział:
- Mam taką prośbę: realizujmy i kontrolujmy realizację tego budżetu, który został już uchwalony przez Radę, a jeśli jest to możliwe, to dostosowujmy go do potrzeb. Nie zgłaszajmy ciągle to nowych problemów, bo póki co mamy trzydzieści parę milionów w tym budżecie, a potrzeb wiele. Uczmy się wspólnie gospodarować środkami, które mamy – zaapelował burmistrz Białek kończąc dyskusję nad tematem. (tekst i zdjecia: AP, MP, skróty wypowiedzi nadane przez redakcję)
RESZTA INTERPELACJI ORAZ ZAPYTANIA I WOLNE WNIOSKI W MARCOWYM NUMERZE STACJI TŁUSZCZ!
Komentarze do artykułów: